Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

O łzach


Rekomendowane odpowiedzi

Płakanie bardzo łatwo przychodzi. Wystarczy odrobina cierpienia. Nieważne z resztą jakiego cierpienia: fizycznego, psychicznego czy duchowego. Cierpienie to przecież cierpienie i nic więcej powiedzieć na ten temat nie można. Nie ma różnicy, czy powie się dwa przykre słowa czy jedno, co za różnica skoro boli tak samo. I silne ukłucie słowa okropnego wystarczy, by rzeka łez wypłynęła z oceanów błękitu. Nie ma znaczenia czy fizycznie wykończona psychika i duchowość nasza zagrożona niebytem pokutować będzie kalectwem do końca życia, bo przecież nie tak łatwo zapomnienie przychodzi. Raczej smutek w duszy dłużej panuje utopiony, zatopiony, niewidoczny. Niektórzy ludzie nie ogladają się za siebie, po prostu brną. Niektórzy ludzie widzą tylko siebie, po prostu egzystują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...