Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem kim jestem
Bo moje „Ja”
Które formalnie nie istnieje
Ma taki pogląd, że
Na początku dnia
Postrzega słońce i mówi - „dnieje”

I zdarza mu się
Wobec uczuć
Uciec w logikę nieformalną
Gdy tautologia
Ważkich spraw
Zda mu się z lekka
Być banalną..

Opublikowano

Jaro Sławie, uczyłeś mnie, że ...lekko, bez potknięć jak w tańcu ...

i tak właśnie czyta się Twój wiersz.
Ale zastanawiam się nad:- "Które formalnie nie istnieje"
myślę, że właśnie formalnie ono - to "Ja" - istnieje, skoro "ma taki pogląd"
A i formalnie-metrykalnie też jest umocowane ...chyba że jeszcze inaczej pojęte formalne "Ja"
Zgrabny, ale w sferze uczuć mógłbyś się poprawić:-))
A to, co le mal proponuje, to może pierwszy wiersz zawrzeć w "Taki jestem"

Opublikowano

Poprawiłem na jestem kim jestem, tak troche w kierunku Szymborskiej, choć jej wiersz idzie potem zupełnie gdzie indziej, ale fakt, że mnie zainspirował..... tylko jak zwykl ona co innego napisała, a ja co innego pamiętałem, ale sprawdziłem...

co fo "formalnie" są dwa sposoby aby to wytłumaczyć: po pierwsze logikę interesują relacja "formalne", które nie odwołuja się do konkretów. W sensie logicznym chodzi o określenie związków pomiędzy bytami o znaczeniu uniwersalnym, chodzi o abstrakt. Zadem anstrakt nie istnieje w sensie rzeczywistym, nie istnieje coś takiego jak "człowiek", istnieją (w sensie klasycznym) konkretni ludzie. Podobnie moje "ja" jako twór abstrakcyjnie nie może istnieć samoistnie, jest znaczeniem, jeśli już jakimś bytem, to okreslonym relacyjnie do konkretu istniejącego.

drugim sposobem jest taka redukcja (o ile pamiętam to eidetyczna), spróbujmy (w myśli) odejmować sobie te elementy, które konstrukcyjnie i konstytucyjnie uważąmy za "siebie". okazuje się, że bez wielu rzeczy, które składają się na naszą konstytucję (na przykład elementy ciała, no na przykłd sparaliżowani) itd i pytanie w którym momencie ztracilibyśmy identyfikacje z "ja".... okazuje się , że może (teoretycznie) iść to bardzo głęboko.

Ostatecznie moje "ja umieściłem w sferze znaczeń i jako takie, może i "nieistnieje".....
Generalnie nie jest to tak ważne, bo szerą gębą odnoszę się do wierszyka w którym "o blasku próchna mówić dnieje, o blasku słońca - nic nie mówić"....
...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stukacz Zastanawiam się, czy nie warto byłoby rozbić to na kilka zdań, bo przy tak długiej frazie wiersz trochę traci oddech - choć klimat pozostaje mocny.
    • @kano Wiersz jest bardzo liryczny, miękki w brzmieniu, pełen tęsknoty - wszystko w nim płynie spokojnym rytmem. Zastanowiło mnie tylko jedno słowo: „szwędzą”. Wiem, że jest poprawne, ale ma dla mnie odrobinę potoczny, szorstki odcień i przez to wybija się z całej delikatnej tonacji wiersza. Może to tylko mój odbiór, dlatego zapytam - czy użyłeś tego świadomie, jako kontrast? Pytam z ciekawości, bo reszta jest tak subtelna, że to jedno słowo od razu zwróciło moją uwagę. Bo jeśli ma być koniecznie do rymu, to znalazłam jeszcze słowa błądzą  snują   krążą  migoczą przemykają
    • Kto powstrzyma ten czas Zatrzymaj, niech wszystko się cofnie Pragnę na nowo doświadczyć tej miłości Byłem z tobą w świecie pełnym miłości Nie zdążyłem poczuć siły miłości Kilka lat, jedna chwila i już cię nie ma Różowa gwiazda, nie my byliśmy dla siebie najcenniejsi Tańczyliśmy w życiu w zgodzie z naszym rytmem, rytmem miłości Zatrzymaj, wszystko już się zdarzyło, nieoczekiwany koniec Fotografie, pamiątki oraz wspomnienia pozostały Idźmy naprzód, ponieważ życie nie zatrzymuje się Zamknął się pewien etap życia, w sercu i pamięci nadal trwa Te dni i noce, radość w sercu, życie było cudowne Dziś serce ma kolor wyblakły, żyję wspomnieniami                                                                                                                                 Lovej. 2025-11-18                  Inspiracje . Czas wspomnień
    • @huzarc   dzięki bardzo. napadło mnie !!!         @viola arvensis   Wiolu.   wrażliwość i przestrach wpędzają człowieka w stany emocjonalne z których nieszczęśnik zdaje sobie sprawę ale nie może ich powstrzymać.   wtedy wybuchają wierszem.   ten nieszczęśnik to ja.   a ten kwiat......   już jestem spokojny.   pięknie dziękuję:)             @KOBIETA   Dominiko.   nie płacz :)                
    • @huzarc   Twój wiersz to poetycka wizja bolesnej przemiany która prowadzi do głębokiego poznania.   ostatecznie cykl przemijania (lutnia) nie jest straszny, lecz jest instrumentem który odbiera śmierci jej ciężar.   extra mocny !!!  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...