Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

bezsensowna bezdomność


Rekomendowane odpowiedzi

" Mrówko: wpatruję się w ciebie,
ja, bóstwo ginące pod własnym cieżarem"- M. Pawlikowska- Jasnorzewska

siedzę na brzegu zielonego liścia klonu
nie śpieszę się nigdzie
nawet nie wiem czy jestem wesoła
nie mam swojego domu
więc siedzę na liściu klonu
nie myślę
nie martwię się niczym
i nie wiem nawet czy jest mi wygodnie

patrzę
idzie mrówka, zdobycz z sobą niesie
- może się cieszy
że ma dać komu
może jest szczęśliwa
może szczęście tylko u mrówek bywa
- ja nie wiem czy jestem szczęśliwa
czy jestem mrówką czy słoniem
po prostu moczę się w słońcu i deszczu
na swoim palczastym klonie

i czekam aż się zwinę w kokonie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idzie mrówka, zdobycz z sobą niesie
- może się cieszy
że ma komu
może jest szczęśliwa
może szczęście tylko u mrówek bywa

świetny frg! figlarnie o sensie. brawo.
pierwsza strofa z tymi anaforami tak sobie mi się widzi.może inni coś poradzą, a może jest ok.
tylko ja tak wymyślam;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...