Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ladnie tu pachnie i milo tu od konwalii;)
ale zeby pogniecione liscie w torebkach nosic;) wywal pomarszczone:) daj pogniecione - jak listy od kochankow:D

Pozdrawia

Opublikowano

Krystianie;
co do imiesłowów, masz rację, spróbuję jeszcze się tym pobawić:) miało być szybko i malo ruchu - bo większość dotyczy umysłu;
sama"zieleń liści" nie jest metaforą, lecz jej zapamiętanie ślepe, chodzi o to, że kiedy myślimy o wiośnie to widzimy kolor zielony, tak jak o zimie z bielą w głowie:)

a nad wierszem miała górować pierwsza i ostatnia strofa - bo to właśnie jest to, co ze mną zrobiła wiosna i to co z nią zrobilam ja

pozdrawiam serdecznie - dziękuję za wgląd i obiektywizm, jak juz wspomnialam pobawie się jeszcze z tym wierszem:)

eva

Opublikowano

słońcem wyświechtana logika
wypchnięta poza gmachy

w pośpiechu zdmuchnęłam
wielką białą głowę
- chłop czy baba?

garść konwalii jak narkotyki
przemyciłam w torebce
do miasta

zakodowana w umyśle zieleń
liście pogniecione wypłowiałe
płatki w dłoni
- tyle z wiosny
i jeszcze ty






no dobra, dwie kolejne zmiany...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...