Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zielono kolorowieje
powieki przeciera zaspane
wydobyta z zimowej zadumy
marzenia ukwieca zawirowane


ledwie rzuci ogniki
feromonami łudzi
uczuciom klamrę rozpina
rumieńce na oczach budzi


sercom dostraja rytmy
z pąków wydobywa owoce
radość dni utożsamia z nocą
w odurzającym każe trwać splocie


niestety dobiega jej czas
- szkoda że odchodzisz tak wcześnie
i zabierasz to wszystko
bezpowrotnie, bezlitośnie -



/wersja po korekcie/

Opublikowano

Zastanów się, jaką rolę w tej formie ( czyli w tym wierszu) odgrywa rytm.....

ma iść jak lekki taniec, bez potknięć, porywać do czytania następnej strofy (jak w ostatniej zwrotce) jak to zrozumiesz, będą z ciebie ludzie.


Zawirowania, nawroty, zawieszenia, zdecydowane zmiany rytmu, derytmizacja... to dopiero jazda, ale naprzód trzeba się nauczyć podstaw....

dalej nie jest to sprawa ilości sylab, ale rozłożenia pewnego typu sylab, dalej nasz język ma akcent gramatyczny....

Generalnie rytm jest, ale czasem coś mu się dzieje niedobrego. Popracuj.

Opublikowano

Jaro Sław,
dzięki serdeczne
" ...ma iść jak lekki taniec, bez potknięć, porywać do czytania następnej strofy (jak w ostatniej zwrotce) jak to zrozumiesz, będą z ciebie ludzie."

Ta uwaga/nauka jest dla mnie najcenniejsza. Dzieki stokrotne, ale chyba w tej materii - poezji - już ludzi ze mnie nie bedzie:-(
Za późno, bo wiosna już dawno odeszła i młodość bez skrupułów zabrała.
Pozdrawiam serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...