Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

odbicia


Rekomendowane odpowiedzi

pluszowe narkotyczne maski
niby ludzie pomagający zerwać
z martwotą godzin

dawcy
pewnych ufności rozbłysków ciepła
chemicznych zastawek mózgu


rozmowa wyprostowanie ekstatycznej paranoi
by później bez podejrzeń uciec w zmyślenie

aż przejrzy się lustrze prawdziwe dno

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heya,
nie wiem czy do końca wykorzystałaś potencjał tego utworu, wydaje mi się, że jednak można było nieco lepiej. Temat jak zwykle Gekonowy, mroczny, tajemniczy, ale że Cię znam to się orientuję. Martwisz mnie trochę, twoje podejście, mroczne czasy powinny już skończyć się jakiś czas temu, wiesz.

To teraz o wierszu - urzekła mnie końcówka (brak "w" przed "lustrze"?). Wcześniej też jest nieźle, ale jak wspomniałem wstępnie, Gekon potrafi lepiej. Nie trafiają do mnie "rozbłyski ciepła" - nie trawię tego, jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić w żaden sposób i wytłumaczyć, myślę, że powinno ulec zmianie. Tyle technicznie. Duchowo - wspieram.

Cholera, początek jest mocny. Aga, życzę utlenienia tego mroku.
Bywaj zdrowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
pluszowe narkotyczne maski - świetne
aż przejrzy się lustrze prawdziwe dno - tego nie mogę zrozumieć, czy chodzi o prawdę, którą człowiek ma głęboko skrytą w podświadomości czy na przykład o odkrywanie prawdy o sobie w oczach drugiego człowieka - tak jak u Tishnera??
salve!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...