Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pisanie wiersza


Rekomendowane odpowiedzi

pojękuje stunogi dzban
bez ucha stugniły
upadają bilety
co tę sztukę wyśniły
ach gdyby z wiersza wylecieć
butelkami bez kroków
upadłyby sto kilogramy
zarośniętych mroków
i idę zastanowiona
nad lubością siły
zarażona świeżością
przepierzastej kiły
gubię słowa w zanadrzu
pod kurzastymi krocie
wiruję w ścianie lęków
i zwijam paprocie
nie mam kurzych łapek
zakończonych mogiłą
więc wypadam z rymu

od nowa
raz dwa cztery – słowa!

siedzę na parapecie
czas mnie długo gniecie
nienawiść i trwoga
mej rzeki stonoga
wyczekuje przyszłości

– uwaga –
żadnych rymów do miłości!
spróbuj jeszcze – masz czas –
raz

zapalam ognie
w ciemności lampie
wszystkie światła pojękują
w teatralnej rampie
syczą ciągną się w koło
jak zapis złośliwy
moja noga zazdrości
i mój palec jest krzywy
puszczam stokrotki jeża
w maliny bez cienia
oto mojej nauki
bezdenne rojenia
i jestem poezją
mój teatr spalony

... nie! nie!! nie!!!
to jest romantycznie głupie-je-je!!!
Trzymaj się koncepcji
m o j e j percepcji
zaczynaj

ale.

klakson – kamera – mutacja!

deszczu leje w siano
żar mój przeczerwony
i kręcza i wesień
mój teatr skulony
i jestem ploetą
anetą i etą
i krzesłem i razem
i artem i metą
i stolik i lampka
i żuczek coś jeszcze
i szycie zawiłe
przystrzyżone kleszcze
i rzeki i rawy
i kubek mi nalej
uwaga odchodzę
infinitum tak dalej

enialna! dostajesz trzustkę!
stawiam ci óstkę! PRAWO! KRAWO! UFF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...