Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie panno reginko, ja również zwróciłem uwagę na treść, ale to jest tak jakby PYSZNĄ KAWĘ wypić z brudnej filiżanki zawsze będzie ten niesmak na ustach, tu pozostał na oczach, więc kolejne podchodzenie do tekstu odtrąca

ale to tylko moje osobiste gusta i subiektywne odczucia po wierszu


pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nowa twarz to orgazm? ja tego nie czuje najwyraźniej. z jakiegoś innego świata jestem. może miewam ciekawsze orgazmy i tyle. jakos mi sie nie kojarza z nowymi twarzami. nowa twarz na twarzy... taka papa językowa. nie martwi Cie, ze nia masz ani jednego rzeczowego pozytywnego komenta pod wierszem? Że jest taki bezdyskusyjny?

stefan mówi: dobry i tyle (zaczynam wątpić w jego zdolnosci rozumowania/wyslawiania się). Panie Stefanie, chciałbym z pana ust (klawiszy) chociaż raz usłyszeć jakiś argument, bo mimo sporej sympatii do Pana osoby, za każdym razem Pana komentarz sprowadza się do "zły/dobry" ewentualnie jakis żarcik (średniej jakości) odnośnie treści.

Jesli chodzi o wulgaryzmy, to chyba kwestia poezjo-poglądu. Mój zezwala na nie. Rzecz w tym, że znów komentatorzy, jak i sama autorka używają słów wbrew ich znaczeniu obnażając tym samym niedojrzałość językową. TUTAJ JEST JEDEN WULGARYZM!!! i to też jeśli przyjąć że "kutas" odnosi się do częsci ciała.
zatem liczba mnoga calkiem z dupy sie wziela. (dupa, dupczyć, dupny - wyrazy kolokwialne - polecam słownik).

Wiersz jest z dolnej półki z zupełnie innych, bardziej przyziemnych powodów. Autorka zastosowała nonsensowne przerzutnie, w połączeniu z brakiem interpunkcji czynią odczytanie wiersza problematycznym. Anafory, które miast się kończyć puentą są jedynie wewnętrznym przegadaniem. Dalej są bezdyskrypcyjne sformułowania w stylu: "umre w śluzie". Właściwie nieodpowiedzialne "kiełbasiane orgazmy" - bo ja dalej w tym orgazmu nie widze. Paluchy się "dupczą", co kojarzy się prędzej z grzebaniem nimi w dupie, niż z czymkolwiek innym, ale to prowadzi przecież na manowce. Cały wierszyk miał ładnie, efektownie brzmieć - oto moja hipoteza. Zestawianie wyrazów: "orgazm, umieranie, śluz, błona, plemnik" - same pierwotne i kojarzone z cyklem życia. Dalej, to durne pytanie retoryczne kursywa: "nie rozumiesz?". Przypomina mi się telenowela z: "zawsze (...) wiesz?".

To wszystko jest zwyczajnie kiepsko wyegzaltowanym marudzeniem plastyku na plastykowość.

:/

pozdrawiam regankę
Opublikowano

no wiem, czego nie robić. żygać się chce----> to oczywiscie pozytywne jak katarhis;-)
pozdrawiam.

Opublikowano

rzygać


Oskarze:) mnie by się nie chciało tyle pisać o czymś co jest nudne i plastikowe:)

podziwiam i wiesz full respect:>
wiesz dobrze, że i tak żaden mój wiersz się Tobie nie spodoba, bo mnie nie lubisz:)
ale przynajmniej mam rzeczowy komentarz, także naciągany, ale nie mam tyle zaparcia, żeby udowadniać komuś coś co wie sam.:P
Regina

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


to spisek
jesli ktos cie zle komentuje (wedlug ciebie) to na pewno dlatego, ze cie nie lubi. Krytyka negatywna jest tylko wtedy racjonalna, kiedy robi to przyjaciel. zalosne


Aha. Uważasz że krytyka się należy tylko dobrym wierszom, bo rozpisywać się pod kiespkimi nie ma sensu? Czy może próbujesz przepchnac rozumowanie, że jesli się rozpisałem, to na pewno uwazam to za cos dobrego? Nie, to chyba jednak takie pierdu pierdu, które ma zdyskredytować moje argumenty i moją krytyke w jedyny sposob jaki potrafisz - w sposób personalny. Błysk.
moja krytyka jest zla bo cie nie lubie, krytyka jasia jest zla, bo jest rudy i nieciekawy i nawet bys na niego nie spojrzala etc. itp.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • inspiracja: @[email protected] : "Dlaczego wierszyki,  tego nie da się objąć" ;-))     Błogosławieni   Ciągle mam jałowiec wplątany we włosy. Jałowiec kłuje. I zapach jałowca. I nieistotne,  co czuję, tak jak każdy, kto szorstkie ma włosy.   Suche gałązki jałowca — jeszcze walczy, choć śnieg nagiął go w połach. Dziś nikt go już nie podpatrzy, jak kiedyś rósł  prosty do chmur   jałowiec z trucizną mój.   Nie pisz   mój list pisany na kartce włożony w kopertę niezaklejony bez języczka przemycony i nie do właściwych oczów i uszów — trauma na starcie coś co nie powinno nigdy się zdarzyć bezpowrotnie utracone to i tamto co ważne niemiłość własna myśli samobójcze a wciąż nie jestem   Szczęście   Dzieciństwo — rzeźbię w piasku i ziemi zbieram koszyczki koniczynek układam na stole bez listy zakupów bose chwile   nikt mnie nie chce dziewczynka  poszła się bawić misie i pieski wypoczywają w pełnym słońcu   królewnę przeniósł tata  przez zimny strumień rwisty po opadach a więc ?   zupa ogonowa z proszku trochę byliśmy jednak głodni nie lubiłam ziemniaków    
    • @Migrena Miłość jak misterium - jest tu wszystkim: zniszczeniem, bólem, ekstazą, ciszą, tworzeniem ... i to wszystko jest piękne. Opisałeś coś, co jest nie do opisania. 
    • @Roma Pięknie używasz języka religijnego, żeby opisać coś bardzo ziemskiego i cielesnego. Tak delikatnie a zarazem odważnie. Zatrzymuję się, aby poczuć ten klimat, tę intymność. 
    • @Corleone 11Bardzo dziękuję, że tu byłeś. :)
    • Jeżeli ktoś krytykuję, to znaczy znalazł coś, co go zainteresowało. To bardzo dużo w tym świecie bez twarzy, realnych gratyfikacji za cokolwiek.  Słodkie pochlebstwa, z wyjątkiem czasem jakichś rzeczywistych sympatii lub upodobań literackich, to także sprytne strategiczne podejścia pod serduszka czyli wzrost reputacji. To realny świat portalu, niezbyt miły. Wiele razy coś zaboli. Lepiej odejść, jeśli to nazbyt dużo, lub po prostu wybierać.  A w realnym świecie chyba jest jeszcze trudniej, tutaj mamy zawsze czas na odpowiedź, a za opinię "eksperta" nierzadko trzeba zapłacić. Nawet za zainteresowanie, rzut okiem, lajka - wszystko kosztuje. Za terapię jeszcze drożej. Udanych wakacji :-)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...