Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w amsterdamie ulice wykrzywiają się
z każdym oddechem. chodniki stanowczo
zaglądają mi w oczy.

stanąłem tu tylko na chwilę a ty tak samo
heroicznie przedzierasz się przez to
ciężkie powietrze.

mówisz że nikt nie wzbija się wyżej

przecież bierność nie zasługuje
na szacunek. staram się być wyjątkowy.

Opublikowano

Niby wszystko w porządku, słowa dobrane starannie, widać warsztat- a jednak brak tu iskry. Może to dlatego, że o wykrzywionych ulicach czytałem już wiele razy, może to ze względu na niezbyt udaną pointę z biernośią, a może to ja po prostu, za bardzo lubię Radiohead.
Tak czy siak- nie kupiłeś mnie tym tekstem, za chłodno tu (choć technicznie- jak najbardziej)

Pozdrawiam

Fei

Ps. A to tak apropo radiogłowych: http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=25152

Opublikowano

ja wiem ale jak się czyta któryś z kolei gniot to taki wiersz na pierwszy rzut oka jest cukiereczkiem

a tak szczerzę mówiąc to nawet mi się podoba więc dlatego plusowałem
i decyzji nie zmienię, poprostu lubię styl pnan Nikodema

pozdrawiam

Opublikowano

widzisz Oscar - to jest wiersz sytuacjyjny i wcale się nie dziwię, ze nie rozumiesz.
co do Twoich wątpliwości to:
1. to nie są oddechy chodników (to takie trudne?)
2. tak samo jak inni ludzie (czyli chodniki)
3. chodzi o ogólną postawę życiową a nie konkretną sytuację więc zarzut wg mnie nie trafiony.

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ale ja wszystko rozumiem, tylko z tego poza tanim kontestatorstwem w moim mniemaniu niewiele wynika.

P.S. "nie" z przymiotnikami stopnia rownego - razem. NIETRAFIONY.

no - drobiazgowy jesteś :p
a jeśli nie wynika przykro mi :)

pozdrawiam
  • 9 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 powinnaś, powinnaś.   bo wszystkie Twoje słowa mają wagę merytorycznej i formalnej analizy. czasami oddają cudowne emocjonalne odczucia.   wiesz przecież jak bardzo cenię sobie Twoje komentarze.   pokazujesz to co mnie umyka, a wielokrotnie dodajesz mi psychicznej mocy.   dziękuję Nika za każde Twoje słowo !!!
    • Gdy czytałem ten tekst odrazu na myśl przychodziły mi obrazy beksińskiego ,i nagle zdałem sobię sprawę że piszesz o czymś co nie jest tak odległe jak światy z tamtych płócien. To koszmar który jest do tego stopnia materialny że aż mnie ciarki przechodzą. Naprawdę fajny wiersz :)
    • @MIROSŁAW C. Mirku. bardzo mi się Twój wiersz podoba !!!
    • @huzarc Dziękuję Ci z całego serca za tak przemyślany komentarz. To, że dostrzegłaś tę równowagę między subtelnością a prawdą - to dokładnie to, do czego dążyłam. Bardzo mnie wzrusza, że zauważyłaś, jak język codzienności może unieść trudne emocje. @andrew Dziękuję Ci za to piękne dopowiedzenie mojego wiersza. Twoje słowa niosą w sobie nadzieję, której ja może świadomie nie chciałam jeszcze nazwać. @Annna2 Dziękuję Ci za ten komentarz - trafiłaś w coś, o czym nie napisałam wprost, ale co czułam, tworząc ten wiersz. Masz rację - nikt nie zakłada jej dobrowolnie. Po prostu pewnego dnia odkrywamy, że już ją mamy na sobie. Moja przyjaciółka powtarza, że woli być sama. Ale pod tą pewnością dostrzegam niepewność jej wyboru.   A ta samotność we dwoje... nie wiem, która lepsza czy gorsza. Czasem myślę, że ta we dwoje jest cięższa, bo do ołowianej podszewki dochodzi jeszcze ciężar udawania lekkości. Ale to tylko przeczucie, nie pewność. Dziękuję, że zadałaś to pytanie. To pytanie, które samo w sobie jest już wierszem. Pozdrawiam  @Migrena Dziękuję Ci ogromnie za tak szczegółową i życzliwą analizę. To że dostrzegłeś całą tę drogę od elegancji do ciężaru - to dla mnie niesamowite potwierdzenie, że udało mi się przekazać to, co czułam. Najbardziej wzrusza mnie Twoje spostrzeżenie o "namacalności" - o tym, że abstrakcyjne uczucie stało się czymś, co można niemal fizycznie poczuć. Bo właśnie o to mi chodziło - samotność nie jest tylko stanem emocjonalnym, ona naprawdę waży, uciska, uwiera.    @violetta@Simon TracySerdecznie dziękuję! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...