Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Alabastrowa twarz kryje rysy idealne,
Błękit oka cień rzuca na lico,
Rozkoszować się pragnie pucharem niewinności
i zamknętym żalem.

Wiele sie zmienia teraz- w tej chwili,
która przesycona słodką wonią rozpływa się jak chmura
za horyzontu bladą granicą.
Odległe lądy marzeniami rządzą i poranki dłuższymi czynią.
Mgły poranne śniadaniami sie stają
a zorze polarne deserami,
na które wieczność całą czekać warto.

Twarz idealna pozostaje niewzruszona,
choć tak bardzo pragnie w pełni żyć
i odczuwać powiew wiatrów północnych
na skórze z porcelany.

Opublikowano

takie to patetyczne, i bardzo prozatorskie, czyli dużo opisów za którymi w sumie niewiele treści idzie

i ta puenta (stylizowanie na rosyjskich prozaików, zachwyt śniadością cery) ale w twoim wykonaniu wychodzi kicz, ale to tylko moje subiektywne odczucia po lektórze


pozdrawiam

Opublikowano

Alabastrowa twarz kryje rysy idealne.------dlaczego raz dużymi nawet po przecinku, a raz małymi?
Błękit oka cień rzuca na lico, rozkoszować się
pragnie pucharem niewinności i zamknętym żalem.

Wiele sie zmienia teraz - w tej chwili, która ----------- po teraz spacja
przesycona słodką wonią rozpływa się jak chmura
za horyzontu bladą granicą.

Odległe lądy marzeniami rządzą i poranki
dłuższymi czynią. Mgły poranne śniadaniami się stają, ---się - literówka, przecinek po stają
a zorze polarne deserami, na które wieczność całą

czekać warto.Twarz idealna pozostaje niewzruszona,
choć tak bardzo pragnie w pełni żyć i odczuwać
powiew wiatrów północnych na skórze z porcelany.

To są moje podszepty. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Pięknie prowadzisz dialog dwóch perspektyw — czuły, ale jednocześnie bardzo klarowny warsztatowo. Motyw światła i ulotności dodaje całości subtelnej głębi. Bardzo dobry tekst. Pozdrawiam serdecznie. 
    • Monarchie są dziś tylko wydmuszkami, odzianymi w złoto i klejnoty swoich potężnych przodków. Demokracja, jest głupią i ułudną efemerydą dla ciemnych umysłów słabych ludzi. Totalitaryzm to piękny a zarazem drapieżny ptak, który najpierw wychowuję jak najlepiej umie swe młode w gnieździe. Lecz pewnego dnia, bez powodu brutalnie je zabija. Przyszłość jest zbyt przerażająca, by w nią nieroztropnie patrzeć. Na szczęście wszystko co zdarzyć się mogło już kiedyś nastąpiło. Tylko przeszłość jest nauką i nadzieją. Krwawiącego świata. Konającego państwa. Księgi i żywioły mają wieczną pamięć. Kształcą mnie stare tomy i manuskrypty. Piękną i bogatą wiedzą jak bursztyny z Bałtyku. Tylko znajomość praw i pojęć obnaża świata prawdę a kłamstwo tnie na pół jak bezduszna brzytwa Ty masz władzę i wiedzę milionów. Poeto, filozofie, historyku. Lubię widzieć wszystko takim jakie faktycznie jest. Bez zbędnych zdobień wyobraźni. Zabawy i głos serca to wierutne bzdury i tania szopka. Okazywanie uczuć to słabość najgorsza. Lepsza jest nieruchoma maska. I gruby jak zbroja, zimowy, dwurzędowy płaszcz dekadenta wełniany. Na cóż mi uśmiech fałszywy towarzystwa. W mej lichej, zimnej i trąconej rozkładem suterenie. Mi towarzystwa dotrzymuję wiatr i deszcz za oknem. Karta wiersza przed oczyma. Pistolet i napoczęta wódka na stole. Tylko tak poznasz świat i piekło ludzkiego umysłu. W najniższym jego kręgu pokutuje, za grzech prometejski, poeta. Dla mnie za anioła. A dla ludzi za diabła przebrany.
    • @huzarc Bardzo plastyczny, sensualny wiersz — pełen gęstych obrazów i konsekwentnie prowadzonej metafory ciała oraz przemiany. Podoba mi się, jak łączysz intensywność języka z rytmem bardziej czułych, spokojnych wersów. Najmocniej działa środkowa część, gdzie obrazy dotyku i zmysłów układają się w spójną, sugestywną narrację. Pozdrawiam serdecznie. 
    • @huzarc Ciekawie poprowadzona narracja pokoleniowa, spokojna, ale pełna ciężaru i konkretu. Podoba mi się sposób, w jaki łączysz obraz pracy, migracji i historii miejsca z osobistą pamięcią. Motyw ‘pokolenia niepotrzebnych’ i pytanie z końcówki zamykają wiersz w mocnej, refleksyjnej klamrze. Pozdrawiam serdecznie. 
    • @Wiesław J.K.... w mieście, gdzie mieszkam jest jedyny zegarmistrz, którego ostatnio także odwiedziłam... bo mój malutki na rękę, coś się ociągał w chodzeniu.. ale "medyk" od zegarków zaradził. Wiszą też u niego stare zegary, na które zawsze z chęcią popatrzę. Tylko to..:) bez kupowania. Dziękuję Ci za wspominki.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...