Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wilgotny bilet sparuje w ręku
jak dobrze by się teraz skończyło
gdyby na chwilę kilka lat ubyło

za oknami krowy dziobią ziarno
kury wiją gniazda na dachach chat
nad konia łbem śwista z piasku bat

wróciłbym tam
ale nie wiem jak


* - tytuł to parafraza słów Jalu Kurka.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie mogę-wszakże to prosty wiersz o utraconym wieku czarów i cudów, tych dziecinnych - to właśnie 2 strofa.
a zakończenie - właśnie chciałem, co by było jak najprostsze :)
Dzięki.
Opublikowano

Kiedyś mój znajomy powidział:
'Pisanie wierszy jest proste. "Można napisać: szedł facet ulicą, przejechał go samochód." Potem można zastanawiać się nad wieloznacznością formy, przekazu itp.'
Do czego zmierzam? Słowo wiersz pozwala wynosić tekst nad inne teksty, teksty nie posiadające znaku wodnego wiersz. W każdym wierszu można w ten sposób znaleźć jakieś wartości. Od wiersza jednak oczekuję tego czegoś. I niech nikt mnie nie pyta o definicję 'tego czegoś'. Jakiś czas temu, na forum nie wyjaśniono czym jest 'to coś', więc nie będę się tłumaczył :) (ja mam swoją prywatną definicję, ale nie wyjawię jej, gdyż jeszcze nie jestem jej pewien do końca)
W Twoim wierszu Michale nie ma tego czegoś.
Pozdrawiam.
:)

Opublikowano

no i masz rację. w tym wierszu nie ma tego - coś. Krzywak robi za znawcę tu i wpisuja mu pozytywy dla byle czego. niewiem jak poprzednio ,ale ostatnio nie napisał nic ciekawego. przereklamowany.mocno.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jacku a ty czemu nie piszesz tylko krytykujesz?
boisz się, że dostaniesz po skrzydełkach?
oż ty muszko wstretna ;)

Michałku śliczny wiersz.
po prostu zajebisty i pomimo rymów się spodobał.
całuski
lucy
Opublikowano

trafiony temat, jesli zalozyc ze budowa i kompozycja wiersza celowa to tak zdecydownie mi sie podoba i naprawde miło siegnac do swoich wyjtakowyh wspomnien i porozplywac sie w tej slodyczy i zalu po przeczytaniu tego wiersza.
Gdyby byl Pan poczatkujacy mozna by stwierdzic ze to brak wiekszych umiejetnosci a z tym to raczej bym sie nie zgodzil.Wiec dziekuje ze nie zamarnowalem czasu czytajac kawalek Panskiej tworczosci.
Pozdrawiam
Rafal:)

Opublikowano

Zaskoczyłeś mnie, kol. MK, serio.
To pierwsze, zdaje się, niewysiloneTwoje dzieło. Nie boję sie użyć tego słowa - wbrew emocjonalnym, a upozowanym na obiektywno-naukowe, "misię" pana Muchy Jacka ;).
Obawiam się tylko, ze nie wszystko co napisaleś jest do końca "sztucznością" - a tylko pod takim warunkiem to kupuję. Jeśli z prawicą wzniesioną zaświadczysz, że "sparuje" i "swista" to zamierzone, wyrafinowane stylizacje gwarowe (w końcu Jalu Kurek coś tu znaczy! - ale raczej z prozy np. "Grypa szaleje w Naprawie", niż swoich wierszy) - to nawet zgodzę się na to, zebyś mi postawił to piwo ;)))
Końcówka pobrzmiewa dziwnie znajomo (nie wiem skąd i kto).
Forma, sztuczność, zgrzytliwość - to jest ten dystans, który równoważy "słodką" refleksję (bo ona, sama w sobie, ani wielka, ani nowa, ani - ani ;)
dyg
b

Opublikowano

Mam dość komentarzy w stylu:
ładnie się czyta, jestem na tak
pozdrawiam

Stąd właśnie taka forma mojego rzeczonego komentarza, panie Romanie Bezecie ;)

A ja Was wszystkich dalej nie rozumiem. Wiersz, Michale, nie jest zły. Wiersz jest, nie boję się użyć tego słowa - prosty. Mnie nie chwyta. Jest myśl, ale... wszystko już napisałem, nic wiecej nie dodam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Rafael MariusBardzo dziękuję! :)
    • jesienią jesteśmy sobie bardziej potrzebni kiedy mgły podchodzą do okien a chmury  gromadzą na czole wsłuchani w rzewną skargę wiatru kołyszemy cichutko wzajemność
    • @MIROSŁAW C. chyba g- moll:) polonez Chopina jest piękny:)
    • @KOBIETA takie fantazje do nikogo nie prowadzą:)
    • Nie mam z tym problemu, by się odwrócić plecami do ludzi. Forsuję się ucieczką w najdziksze, nieodkryte ludzką stopą bory, wilgne od ciszy pradawnej, opalizujące błyskiem rubinowych ślepi, zawezwanych przez gęślarzy, z zaświatów widziadeł, klątwą najmroźniejszych wichrów, rozsadzających gałęzie i pnie, ostatnich konających tu z wolna drzew. W bezdni leśnych parowów. Lecz ludzie to też zwierzęta. Najgorsze, bezmózgie. Z psami gończymi u boku. Polują na nas. Dostojne wilki. Na własną zgubę szukają ran i dużych kłopotów. Jeśli trzeba życie oddam za swą naturę i wolność. Obława, krzyki i strzały. Niosą się na kilometry w pełnych grozy, cząstkach powietrza. Przybyłem do najświętszego zagajnika. By ukryło mnie w swych potężnych, prastarych korzeniach. Drzewo wszelkiego stworzenia. Ja omen śmierci i morderca niewinnych. Skomlałem wesoło i tarłem sierścią o pancerz boski z jego pooranej zmarszczkami wieków, brunatnej kory. Niech przyjdzie tu ta łaknąca krwi sfora. Ja im rozoram pazurami, karki i trzewia. Gardła strzaskam z lubością aż wywalą na wierzch, spienione w krwistej agonii jęzory.   Przybyła w porę jednak odsiecz. Las stał się pułapką w jednej chwili dla gniewnej pogoni. Labiryntem mitycznego monstrum. Duchy biją w dzwon puszczy. Leszy nawołuje swe wilcze dzieci. Odgłosem świętego rogu. Znamy dobrze jego ojcowski dzwięk. Wesołe wycie, szybuje do uszu demona. Czuję dobrze gniew swych dzieci. Pragnienie krwi, sączące się z rozwartych szczęk. Labirynt zamknął swe ściany na wieki. Nastała z wolna noc. Deszcz na runo i mech, cicho siąpie. Trzask gałęzi tak jednaki z odgłosem łamanych kości. Co chwila przerywa błogość snu. Pod drzewem stworzenia, odgłosy uczty wystawnej. Muchy wesoło brzęczą w ustach. Żuki wturlają się we wnęki oczodołów. Uczta w imię zwycięstwa i przeciw naturze człowieka. Na świeżym jeszcze, myśliwego trupie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...