Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tzw.wulgaryzmy


Rekomendowane odpowiedzi

Jak to jest że np. jeśli pani polonistka usłyszałaby czytane słowa Tuwima:

"Próżnoś repliki się spodziewał
Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet pies cię jebał,
Bo to mezalians byłby dla psa"

to zaraz na jej twarzy pojawia się jakiś dziwny grymas i zakłopotanie. To wogóle trochę głupawe że w szkole jakoś takie utwory pomijają. Nie zawsze tak jest ale część nauczycieli zachowuje się tak jakby te utwory nie istniały, albo za ich czytanie miały ich pochłonąć ognie piekielne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no jest cos w nauczycielach takiego, że pomijają te utwory. choć raz jak miałam zastępstwo z inną polonistka to czytaliśmy wręcz ohydne wiersze Tuwima i było spoko :D hehe.


też uważam że wulgaryzmy to brzydkie słowa - wulgarne - ;)
ale ostatnio sama zaczełam ich czesto używać... kiedy idąc ze szkoły powiedziałam: "ale głupia pogoda, tak szaro i wiatr zimny wieje, chyba zaraz będzie padać. Ta pogoda rozstraja... itd" a moja qmpela: pogoda jest zjebana/ew. chujowa

mimo ze to wygodniejsze nadal uważam ze to brzydkie słowa, sprawiają ze nas zjezyk staje sie ubogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



populisto!

wylgaryzmy, to wulgaryzmy... dla mnie te słowa są po prostu brzydkie, nie lubie ich, nie używam, dlatego unikam...
byc może inni też tak mają?!

frashko, ja Ciebie rozumiem. również nie używam i nie lubię tych słów.
czasami, jak słyszę wiązankę przekleństw, to zwyczajnie śmiać
mi się chce - generalnie najwięcej ich używają osoby o ubogim
słownictwie :]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



populisto!

wylgaryzmy, to wulgaryzmy... dla mnie te słowa są po prostu brzydkie, nie lubie ich, nie używam, dlatego unikam...
byc może inni też tak mają?!

frashko, ja Ciebie rozumiem. również nie używam i nie lubię tych słów.
czasami, jak słyszę wiązankę przekleństw, to zwyczajnie śmiać
mi się chce - generalnie najwięcej ich używają osoby o ubogim
słownictwie :]

...czasami wulgaryzm to jedyny dobry środek w wierszu, aby wyrazić uczucia itp. i nie świadczy to o 'ubogości' słownictwa autora
a to, że w życiu codziennym sie ich naduzywa, to troche staraciły na mocy w wierszach; wiersze nie są już takie szkokujące czy zapadające w pamięć jak kiedyś... a swoja droga szkoda... niektórych... :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witamy nowego-starego moderatora
to też piotrek usuniesz jako wulgaryzm??
niech czytają - co uważasz za "dobro serwisu"
1-czynność nowego moderatora w trosce o dobro serwisu - wybanowanie człwoieka który go wyśmiał
brawo... no i gratuluje wszystkim którzy chcieli moda - jeśli tylko będizecie mili dla piotrka moze nie dostaniecie bana

(sorry oyey ze spod chucka, ale nie mam innego konta)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja powiem coś innego. Na spotkaniu z Ernestem Bryllem mój kolega po konsultacji ze mną(nie żebym ja miał zdecydować..) Zapytał poetę czy jest zasadne używanie wulgaryzmów w dzisiejszej poezji? Odpowiedz: tak, tylko musi być ten wulgaryzm uzasadniony (kontekst) i nie może być nadmiaru ich stosowania w wierszu. Jako ćwiczenie wskazał napisanie fragmentu Pana Tadeusza używając ich właśnie. ---tak by to brzmiało mniej więcej. Możecie zgadzać się z tym lub nie, jednak pewnych spraw się nie powstrzyma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam to wyjątkowe szczęście w czasach szkoły średnej, że przytrafiła mi się wspaniała polonistka P. Maria Jakubowska. Kobieta niezmiernie ciepła, życzliwa dla młodzieży, jednocześnie bardzo wymagająca i stanowcza. Miała ten magnetyzm, który przyciągał na jej lekcje nawet notorycznych wagarowiczów. Na temat wulgaryzmów wypowiadała się mniej więcej w ten sposób: są jakie są i na Boga-nie bójmy się ich używać, skoro powstały takie środki wyrazu, widać z potrzeby napiętnowania czegoś lub kogoś; wszystko jest dla ludzi, problem w tym-by nie nadużywać;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C. Historia ludzkości to lista wojen; hańba.
    • @Marcin Sztelak Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam.
    • @befana_di_campi Skrzydła kwiatów - Sztaudynger   Niejedna prawda podziw budzi w gapach: -Kwiat nie ma skrzydeł. -Nieprawda! A zapach?    
    • pomóż mi majem się pozachwycać tak niedorzecznie jak wtedy zimą gdy w mróz tuliłaś kwiaty na szybach a ja wiedziałem że ci się przyśnią   że zaczniesz tęsknić za pierwiosnkami każdym krokusem jeszcze uśpionym i za tą chwilą kiedy zatańczysz ze mną na łące w rannych mgłach wiosny   myślami jednak wciąż w lutym jesteś bo mnie namawiasz żeby odśnieżyć wśród traw i kwiecia do tańca przestrzeń zdmuchując pierwszy biały puch z mleczy
    • „Albowiem prysły zmysły”   gdy raz Kalina na brzegu Wisły leżała mając strój zbyt obcisły Wasowskiemu i Przyborze choć łowili tam węgorze i starzy byli wprost prysły zmysły   Szerokie ujście   wciąż ginekolog pływa po Wiśle a zdobyć Luśkę ma dziś w zamyśle gdy już blisko było morze widząc ujście rzekł mój Boże o anatomii wiedzę uściślę   Sikorka czy gąska?   ślicznej sikorce żeglarz na Bzurze kreślił literki po całej skórze choć nie była oczytana taki pisarz i to z rana zawsze mieć chciała kumpla po piórze   Konik czyli hobby?   młody hydraulik Czesiek znad Bzury lubi antyki jak mało który jego konik i w robocie często mu przynosi krocie zwłaszcza gdy przepcha już stare rury   Powrozy i szpagat   Zdzichu powrozy plótł przy Nogacie i grube świństwa ślicznej Agacie ona była cienka w pasie więc dumała czy z nim da się bowiem lubiła bardzo w szpagacie   Dylemat   z biura patentów Stach nad Nogatem kradnących pomysł smagałby batem ale gdy w sztuce kochania Zośka jest taka jak Ania nie wie która się hańbi plagiatem
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...