stanislawa zak Opublikowano 12 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 zimowa dziewczyna zamyka okno kwieciście zaciągne (żalu)zjami kilka płatków błąka się po pokoju - nie ważne przystaje przed lustrem a z niego patrzą na nią znieruchomiałe kry nie zwraca uwagi na odbicie dotykając kryształków ulotnego ciała przenika ją przyszłość przedmiotowo bliska znieruchomiała w sobie obie dłonie położyła na lustrzanej twarzy by odeprzeć wszystko odbite oswoiła popękane bruzdy
M._Krzywak Opublikowano 12 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 pierwsze wrażenie - konwencja baśni, ale ostatnia puenta - czy to nie jest o starości ? tak czy siak - wrażenie pozytywne, technicznie jeden wers za daleko wybiegł, ale co tam... To 'zimnych" bym usunął, szczegolnie, że i tak się potem powtarza. Będzie :) Pozdrawiam.
stanislawa zak Opublikowano 12 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 Michele, dzięki za podpowiedz, masz rację to o starości, brrr-zqa dużo o tym ostatnio myslę! dzięki. pozdrawiam ciepłoES
Apocalypsis Opublikowano 12 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 do mnie nie przemawia, przykro mi pozdrawiam ciepło
stanislawa zak Opublikowano 12 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 Noe, Apokalipso, dzięki za wgląd!
stanislawa zak Opublikowano 12 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 dzie wuszko, drętwo? a jak ma być? mi też jest drętwo, jak myślę o starości, widząc ją codziennie, pozdrawiam ciepło, mimo iz też wole! he he
stanislawa zak Opublikowano 12 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 kochanie, jam młoda -jagoda,(hi HI) ale widzisz mama mi choruje... ech, buzik!
Ewa_Kos Opublikowano 12 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 Ja i Stasia. Stasia wie co pisze i ja to rozumiem. Pozdrawiam Cię serdecznie mimo ukończenia tych 20 lat hih EK
stanislawa zak Opublikowano 12 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 tak Ewuś, plus wat i ileś klas! he he pa!
Eugen De Opublikowano 12 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 zimowa dziewczyna zamyka okno kwieciście zaciągnęte (żalu)zjami----dałbym tu czas niedokonany "zaciągane", tak jak "zamyka" i zamyka...... kilka płatków błąka się po pokoju - nie ważne przystaje przed lustrem i w lustrze---przystaje przed lustrem a z niego patrzą na nią znieruchomiałe kry nie zwraca uwagi na odbicie siebie----- uwagi na swoje odbicie dotykając kryształków ulotnego ciała przenika ją przyszłość przedmiotowo bliska znieruchomiała w sobie obie dłonie położyła na lustrzanej twarzy by ją odeprzeć skoro lustro odbija----"by odeprzeć wszystko odbite" oswoiła popękane bruzdy Pani Staszko, wiersz trudny, nawet nie chciał się poddać moim wersyfikacjom. Pozdrawiam.
stanislawa zak Opublikowano 12 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 Eugenie, jednak sie poddał i dzięki za wsparcie! i wiesz, jak człowieka coś gryzie to i wiersze mają tę właściwość, że są odbiciem dzieki zerdeczne! Staszko- ładnie
Rafał S. Opublikowano 12 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 do mnie jak najbardziej trafia,zdecydowanie da sie wyczuc ze to o starosci.Czuc w nim żal nawet widac:) ale pod koniec jakos ciezko sie czyta.Mozna troche doszlifowac ale zostawiam plusa.Lepszego sampoczucia zycze:) Pozdrawiam
stanislawa zak Opublikowano 12 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Marca 2006 Rafale, jak miło! dzięki za i za....zyczenia! pozdrawiam ciepło.
Tali Maciej Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 i się rozczuliłem, a niech Cię pozdraiwam
stanislawa zak Opublikowano 13 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 Maćku, jak przystało na prawdziwego poetę, jesteś baaardzo wrażliwy, miło ze aż tak! pozdrawiam ciepło i żurawiami>ES
Nocny Motylek Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 piekny choc smutny obrazek. bardzo mnie urzekl. pozdrawiam. /kasia
stanislawa zak Opublikowano 13 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 Kasiu, smutny? no cóż taki miał być dzięki i życzę radości z młodości!
Vera_Ikon Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 Się podoba Stasiu. Dostrzegam niesamowite zmiany w Twoim pisaniu. Bardzo na + Dzisiaj też do mnie przemówił. pozdr gorąco Weronika
Miłka Maj Opublikowano 13 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 13 Marca 2006 Ja to ostatnio Stasię poznaję tylko w limerykach :) Znowu musiałam przetrawić i niepokój we mnie zrodziłaś:"oswoiła popękane bruzdy" a nie mogła je polubić? Zimowa dziewczyna może mieć zawsze wiosnę w sercu-cholera, czy ja nie za bardzo odstaję od normy? ale na tak; serdeczności/V.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się