Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pornografia


Rekomendowane odpowiedzi

spotkanie czysto oklepane
języki uprawiają jogging
od kilku lat w coraz lepszej
kondycji nie marnując
po godzinach do upadłego

scenopis nic nowego nie wnosi
„fuck me” dupą do kamery
odnosząc wiele położeń
w kakaowe oko obiektywu
pakuje materiał klasy x


life karaoke nie wymaga
(w tym przypadku) ruchów
ust z oddźwiękiem tekstu
podczas gdy widz metodą
samogwałt wędruje do WC


spotkanie nieczysto wyklepane
ciała odpoczywają po napiętych
rozkładach jazdy up down
front back rozrywane godziny
nagrań w studiu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale jednak jest jakies rozgraniczenie co jest a co nie jest wierszem. poza tym jezeli moznatak sobie pisac co sie chce nie baczac na slowa to czy to naprawde jest poezja? przeciez juz sama nazwa liryka wskazuje na cos estetycznego. no jak takie dupy i fucki beda to kazdy zul w bramie bedzie sie mogl pochwalic ze poezja mowi.

/kasia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie czytam i - choć wiersz nie zachwycił - muszę w pewnym sensie stanąć w obronie autora.

Nocny Motylku - naprawdę, uwierz mi - Słowacki czy Kochanowski to nie są wyznaczniki kryteriów współczesnej poezji. Poetyka klasyczna z zasadą decorum a poetyka współczesna, zasad właściwie pozbawiona, to dwie różne rzeczy! Skoro tak bronisz języka klasycznej poezji, to czemu sama nie piszesz wierszy rymowanych, sylabotonicznych?
Piszesz, że liryka kojarzy się z czymś estetycznym. Pomijajac już fakt, że kojarzenie (liryka od liry, instrumentu przy akompaniamencie którego była początkowo wykonywana) to proces raczej subiektywny i każdemu wszystko moze się kojarzyć z czym innym, to wciąż dostrzegasz tylko zubożałe, potoczne znaczenie słowa "estetyczny". Są różne estetyki i różne kategorie przedmiotów estetycznych.
Radzę poczytać. I to dużo. Można zacząć od Wojaczka. Bo stawianie poetyki klasycznej za wzór dla współczesnej to niestety kiepski pomysł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija   Jeszcze jedno: nie pozwolę, aby ktokolwiek rozbierał moją inteligencję na pierwsze czynniki - to robią nauki ścisłe, słowem: zakładają klepki na mózg, ojej, oczy, otóż to: temperatura Słońca wynosi 5,500 stopni Celsjusza, Jądro Ziemi - 5,500 stopni Celsjusza - czy to daje coś do logicznego myślenia? Ziemia będzie trwała, póki będzie świeciła największą gwiazda Słońce i pewnie kiedyś Słońce zgaśnie i będzie karłem, pewnie pani nie może przełknąć faktu naukowego, iż następuje obrót płyty tektonicznej - to jest niewygodne dla sekciarzy od ocieplenia klimatu, Unii Europejskiej od dwutlenku węgla i wszelkiej maści sekt monoteistycznych, które wrzeszczą o końcu świata, nieprawdaż? Zaraz pewnie oskarży mnie pani, iż tworzę "teorie spiskowe", nieprawda: takimi epitetami posługują się ci, którzy nie mają kontrargumentów.   Łukasz Jasiński 
    • @Somalija   "Studia humanistyczne są tak samo wartościowe jak techniczne – przekonywała w Czwórce magister historii. Czy tak jest faktycznie?   Zgłębianie historii czy matki nauk – filozofii jest dziś passé. Na taki stan rzeczy złożyło się kilka czynników. – W ostatnich 20 latach miał miejsce olbrzymi bum na studiowanie, to doprowadziło do obniżenie poziomu, szczególnie kierunków humanistycznych – mówił w audycji “Się mówi” dr Łukasz Niesiołowski z Uniwersytetu Warszawskiego.   Jednak system finansowania uczelni wyższych również stawia na “umysły ścisłe”. – Jesteśmy niedofinansowani, chętniej dotowane są kierunki techniczne – podkreślił Mateusz Mrozek, przewodniczący Parlamentu Studentów RP. Tymczasem, jak podkreślają goście Czwórki, osoby bez “konkretnego zawodu” łatwiej radzą sobie na rynku pracy. – To są ludzie, którzy potrafią dopasować się do oczekiwań pracodawcy – ocenił dr Niesiołowski."   Źródło: Internet    Komentarz odautorski: dlatego właśnie świetnie sobie poradziłem w życiu i nadal sobie radzę, chociaż: jestem osobą niepełnosprawną o umiarkowanym stopniu - posiadam nabytą niepełnosprawność (nie słyszę) i zawsze miałem pod górkę - niczego nikomu nie zawdzięczam - jak ognia unikałem nepotyzmu, a teraz nie muszę pracować i to was bardzo, bardzo i bardzo boli...   Z poważaniem  Łukasz Jasiński 
    • Melodyjnie    Łukasz Jasiński 
    • Uuuu... Jestem pod wrażeniem...   Łukasz Jasiński 
    • Melodyjnie    Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...