Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przez palce przeleciałeś tysiącem
westchnień. rozpostarty nad moim
ciałem - jak Bóg stwarzałeś kobietę.

noc - mozaiką odczuć w bujanym
fotelu, niebezpiecznych ramion
uwięzieni zdobywcy.

Tak bym zmienił wersyfikację, poczatek zbyt patetyczny od tych "tysiaca wstchnień", ale dalej ładnie wiersz biegnie. Za słaba pointa? zdałoby sie jakieś wzmocnienie tego stwarzania z pierwszej zwrotki. Pozdrawiam.

Opublikowano

Ostatnio takie miniatury królują.
Niedopowiedziane, myśli jakby urwane w połowie. Nie przekonuja mnie.

A Eugen ostatnio tak poprawia i reperuje.:) Czyżbyś szokował się do zawodu krytyka?
pozdrawiam
bye bye

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pierniku, a źle? Ja zawsze tak poprawiałem( pomagałem), tak mi się zdaje...!? Bycie krytykiem mnie nie szokuje! Co do wersyfikacji - niech wypowiedzą się inni. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • „Starość Wandala”   Świat się nie kończy. On po prostu zmienia barwy, jak włócznia w słońcu.   Imperium padło. I co? Ziemia dalej rodzi słodkie winogrona.   Nie boję się nic. Tylko tego, że zapomną kim byliśmy.   Zostawiłem miecz w świątyni bogów, których nigdy nie znałem.   Czasem śnię las. Czy to dzieciństwo, czy bóg — nie wiem. Ale wracam.   Mój syn, jeśli żyje, może dziś wojuje gdzieś dla innego władcy.   I dobrze. Tak świat toczy się — od wojownika do ojca.   Patrzę na morze. Nie ma już w nim statków. Tylko świt.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

          Podobno dobrą cechą zawodowych tekściarzy jest to, że w zależności od muzyki, przystają na przeróżne zmiany, czy też wręcz - szybko potrafią tworzyć wiele wersji.   Moje pisanie bierze się trochę z natrętnego wręcz powstawania w głowie przeróżnych melodii, tutaj jest zgodnie z tym, co słyszę. Oczywiście, pod inne melodia, mogłoby być inaczej.   Dzięki, pzdr :-)   Dziękuję Alicjo :-) Dziękuję @Waldemar_Talar_Talar :-) Dziękuję @andreas :-)
    • Będąc w naturze gdzieś "pomiędzy" - całkiem pomysłowe rozwiązanie, żadnych granic nie trzeba przesuwać.   To chyba jest wręcz manifest polityczny @Deonix_ i @Naram-sin  Wasze zdania koniecznie razem :-)
    • kilo ziemniaków, dwa pomidory malinowe, ogórki kiszone od pani Reni i jeszcze pamiętaj o ubezpieczeniu auta, do końca miesiąca zamów kogoś kto naprawi kontakt uszczelka w łazience, trzeba ją zmienić nie, zapomniałam o umówieniu dentysty, trzeba to zrobić rachunki do końca miesiąca i przelewy  oddaj rowery do przeglądu, ale pospiesz się bo trzeba czekać na termin a może wakacje we wrześniu? Sprawdzisz opcje na bookingu? nie, jeszcze nie dzwoniłem do stolarza, muszę ustawić przypominajkę patrzę na tą listę i dodaję kolejne zadania jak dobrze, że tyle nas łączy
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - to się cieszę że w sercu -                                                                             Pzdr.     @Naram-sin - dziękuje - 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...