wianeka Opublikowano 1 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2006 Stoję tyłem do klozetu bo wszystkie ściany już pozajmowane krzyczę wypominam mój los nieszczęsny opowiadam jak w wieku szesnastu lat złamałem rękę jakie to było nieprzyjemne doświadczenie niknę w rozważaniu nad całą egzystencją zadaje sobie pytanie dlaczego jak po co kto wstaje-czas do szkoły Spuszczam wodę idę może się czegoś nauczę.
Łukasz Zaroda Opublikowano 1 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 1 Marca 2006 Mi się podoba. Lubię taki rodzaj poezji.
mikołaj chrobochek Opublikowano 2 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 2 Marca 2006 prawie jak poezja, prawie jak żywiec.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się