kupiłem pokroiłem pomidory chociaż nie lubię

[Wiktor Desiczewski]

proszę wejść powiesiłem się
nie w drzwiach
nie trzeba się schylać

wystarczy przełknąć ślinę
zawitać do kuchni
spojrzeć na taboret wywrócony

ale proszę się nie krępować
- odwiązać sznur
- zdjąć z żyrandola
- położyć w salonie

w nagrodę
na stole leżą kanapki od rana
specjalnie dla ciebie zrobione

...
tylko morał
ach ten morał
teraz wymyśl sobie sama

[Wiktor Desiczewski]

dziś trochę... inaczej ;) w razie czgeo pytać:P
wiersz z dedykacją dla P. (człowieka inspiracji:P)

pzdr
wiktor

[teraa]

ta tematyka zupełnie mnie nie interesuje. to dla mnie nie są tematy na wiersze, tymbardziej takie. zresztą to po prostu jakaś historia, stara jak świat.

[Lady_Supay]

Nie.

[Don_Kebabbo]

Mnie się podoba. Zwłaszcza pierwsza strofa i zakończenie po trzykropku. Nie mogłem przejść obojętnie. Mogłeś co prawda bardziej pokombinować ze słowem "krępować", by uwidocznić jego dwuznaczność, ale nie wybrzydzam.

Drobna uwaga: "ach" pisze się przez "ch"

Pozdrawiam.