Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedyś nabiorę odwagi na śmierć
spojrzę w jej blade oblicze
zatonę w zapachu mogiły
zakrytej
dostrzegę kiedyś
jasną
długą drogę
którą podażyć pragnęłam
od zawsze...
już mogę
poczuję kiedys w sercu
tęskny chłód żelaza
on mnie poprowadzi
ku tobie
nareszcie
dojrzę z oddali
błysk
twych jasnych oczu
dosięgnę





z dedykacją dla Wkurzającego Człowieka:)

Opublikowano
CYTAT (Assire var Anahid @ Jun 23 2003, 10:21 PM)
smierc, umieranie i jeszcze raz smierc a gdzie w tym wszystkim miejsce dla zycia ?

Assire var Anahid!
Wiesz mniej niż ja w tym momencie o Agnieszcze.
Poznaj Ją, a zrozumiesz.
Opublikowano
CYTAT (Kai Fist @ Jun 23 2003, 10:28 PM)

Assire var Anahid!
Wiesz mniej niż ja w tym momencie o Agnieszcze.
Poznaj Ją, a zrozumiesz.

nie przecze, ale przygnebiająco i przygniatająco działa wizja i chęci dązenia do śmierci.
dla mnie zycie jest zbyt cenne, zbyt piekne. moze dlatego nie rozumiem.
Opublikowano
CYTAT (Agnieszka_Gruszko @ Jun 23 2003, 10:32 PM)
a czy nikomu nie przyjdzie do głowy, że ja nie zawsze chcę, żeby ktoś znał mnie, moje życie, mój ból?

myśle ze nie ma takiej potrzeby, naszymi troskami dzielimy sie tylko z najblizszymi i tak chyba własnie byc powinno.
zas nasze radości smile.gif mam nadzieje ze bedziesz mogła sie nimi z nami podzielić smile.gif
Opublikowano
CYTAT (Agnieszka_Gruszko @ Jun 23 2003, 10:32 PM)
a czy nikomu nie przyjdzie do głowy, że ja nie zawsze chcę, żeby ktoś znał mnie, moje życie, mój ból?
chętnie podzielę się szczesciem, jeśli kiedyś je odnajdę.....

Twoje wiersze same mówią za siebie.

Mam skrytą nadzieję, że
CYTAT
kiedys podzielisz sie z nami szczesciem


P.S.
Pozdrawiam braci wojowników!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Wiatr wieje, dokąd chce. - cytat z Biblii. Jeden z kluczy do wiersza.   Pierwsza cząstka utworu może odnosić się do Ukrzyżowania, a jeśli ze św. Janem Ewangelistą powrócimy do początku Wszystkiego i do sprawczej mocy Słowa, to uwięzione  (w ciele umierającego Zbawiciela) słowo jest dopełnieniem tego cyklu, końcem, ale i początkiem. Jednocześnie wiatr (duch, boskość, omnipotencja) staje się wektorem nadziei na życie, trwanie, stabilność świata. Wyobraziłem sobie Słowo jako znak, który należy do materialnej części rzeczywistości, i jego sens, niesiony wszechmocnym powiewem (rzeczywistość duchowa); na tym klasycznym semantycznym dualizmie można oprzeć interpretację nie tylko wiersza, ale całej koncepcji Genesis, a także zwycięstwa życia nad śmiercią.  
    • Świetnie napisany. Uśmieszek w tekście - sympatyczny signum temporum. Puenta wieloznaczna, ułożona wielowymiarowo (a to niełatwa sztuka, biorąc pod uwagę, że chodzi raptem o trzy słowa), może być nawet zinterpretowana w duchu chrześcijańskim (jestem tego prawie pewien). Pustka lub chaos moralny to diagnoza oczywista w aktualnej rzeczywistości. Kiedy widzę popisy antyreligijnych szyderców, to zawsze przypomina mi się wiersz Szymborskiej Ostrzeżenie:   Nie bierzcie w kosmos kpiarzy, dobrze radzę. (...)   To tak a'propos twojego do góry nogami.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Nie miało być czasem bez tego drugiego to?   Pozdrowienia od Telimeny.
    • Bardzo chaotycznie i niekonsekwentnie zbudowany - raz są rymy (a jak są, to kiepskie, gramatyczne), raz ich nie ma, rytm się potyka jak pijany. Czasem bywa, że umiejętności nie nadążają za ambitnym projektem. Oczywiście warsztat warto zawsze doskonalić, choćby zaczynając np. od krótszych form, gdzie nie trzeba utrzymać regularnej metryki przez kilkadziesiąt wersów lub kilkanaście strof. A przekazywać myśli w poetycki sposób można z powodzeniem w wierszach wolnych. Ten utwór akurat ma potencjał, z motywem rzeki - drogi życiowej, gdyby nie był taki rozchwiany i przegadany (bo rymowanie w niedojrzałych literacko tekstach oznacza również nadmiar słów, którymi wypycha się wiersz 'żeby pasowało'). Czasem też słaby, banalny rym deformuje i okalecza treść, bo nie piszesz tego, co chcesz naprawdę wyrazić w wierszu, tylko to, co ci narzucają przypadkowe, ale rymujące się słowa. Idziesz więc niekoniecznie tam, gdzie zamierzałeś dotrzeć, tylko w przysłowiowe maliny. Tekst wtedy staje się karykaturą samego siebie.
    • ludzie zawsze w wędrówce zamieniają się w ptaki ja zagubiona dzika kaczka ciągle czuję zapach z pobliskich kartoflisk czerstwy popiół porwał wiatr unosząc ponad dachami stodół ciepłem światła wsączając się w dzień za lasem dziewczyny w pomiętych sukienkach kręcą się wokół własnej osi smutne jak wyodrębnione cienie na twarzy dodają im lat zielone liście paproci drżą jeszcze w złocie ostrość spojrzenia jak w soczewce skupia natręctwo komarów nie podnoś mnie z kolan tu bliżej do dna  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...