Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie żebym ci tyrał baniak gościu
ale jest sprawa nadto wąska aby ci jej nie nawinąć
zrobiłem analizę d.n.a. ostatnich postępów
i trochę się zgarbiłem bo całokształt nie wygląda całkiem wszawo

czasami lepiej wykitować we własnym smrodku
niż zapraszać gości przed północą
jeśli jarzysz o czym nadaję

miałem kiedyś kociaka i naprawdę ceniłem go ogromnie
bynajmniej nie za futro ale za wnętrze
przestań się kurna brechać jak ci tu mówię z powagą listonosza
gadkę z nią miałem wydzebistą

a potem du-pa bo przy pierwszej próbie sił wymiękła panna i strzeliła dyla z innym kolo
a ja zacząłem smęcić i wpraszać się na cudze studniówki
wiesz, jak to brodaci mówią;
nie zanurzaj gruchy w popiele...lub coś w tym stylu

Opublikowano

Sebastianie - próbuję odkryć w Twej poezji coś dla siebie - ale
dziś odkryłem wymodelowania postępowań podczas czytania, o co chodzi?
już tłumaczę - wymuszasz Waści na czytających taką a nie inną postawę,
a gdzie? dowód siedzie w wersie "... przestań się kurna ..."
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - Po schodach świątyni zwieńczonej pomroczną łuną,  - tak odczuwamy              mroki starych świątyń - ciekawie piszesz -                                                                                       Pzdr.
    • czymże ta lekkość bezowa w raju cukierni dniem ponurym rodzi ochotę na małą słodycz rozpływającą się w buzi czule podwoje zburzę nieprzyzwoicie sycąc zmysły cudeńkami - galaretki drżące w malinie trufle z kokosem i orzechami przytulę torcik czekoladowy z rozkoszą oblizując słodkie usta jeszcze tylko ekler karmelowy och - i napoleonka puszysta!    
    • Witaj - podoba się -                                           Pzdr.
    • Nastrojowy. Nie jestem pewna, czy całość jest przemyślana. Metafory są tak intensywne, że balansują na granicy sensu. Przykładowo, nie słyszałam, żeby ktoś kiedyś poił czkwakę. Na pierwszy rzut oka wygląda jak zbitek efekciarskich fraz. Niemniej jednak, ten wiersz się mieni, a ja jestem sroczką, więc podoba mi się. Nie zważając, czy to brylant czy cyrkonia :)
    • Tekst satyryczny, rzecz jasna:))     jestem sprawnym naprawiaczem krytykuję co zobaczę jeśli byłbym całym rządem to bym zrobił wnet porządek     chyba dziś podobnych znajdę pokrzyczymy chociaż fajnie przesmarować przecież trzeba wazeliną wspólne trzewia     jakiś czubów wokół horda chcą przygarnąć nasze dobra oj koryto nie w mej głowie wolontariat tyle powiem    nie zmieniła by mnie władza sobie bym wszak nie dogadzał dbałbym o nas i idee o przydatnych których wiele    jestem słuszny sądzę w ciemno skończą w cyrku lecz nie ze mną my właściwi i zaradni oni jakieś durne błazny    *~*    póki co to wciąż dyskusje aż zasadę wyznać muszę w polityce gości często powtarzana z wielką chęcią     całe zło to oponenci   całe dobro my bo święci
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...