Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nadzieja


Rekomendowane odpowiedzi

komety kaleczą niebo w podniebienie
kraciaste łaty cerują wiatr na drzewie
sam już nie wiem
czy po motylach zostały tylko kolory
czy to zostały już tylko motyle

świat to za mało by powiedzieć ‘nie wiem’
zarazem zbyt wiele by wiedzieć wszystko
jest za mały dla dwojga ludzi
i zbyt ogromny by żyć samotnie
samotnie deptać słońce w kałuży

pomiędzy dwoma twarzami
jest przestrzeń nie-do-odgadnięcia
pomiędzy dwoma stopami
równowaga umysłu
a gdyby tak zachwiać się ?

może twarz znów wyląduje na dłoniach
komety znów okaleczą życzenia-marzenia
wiatr będzie świszczał przez dziurawe serca
może świat to za mało może też zbyt wiele
a ja…

nie zawaham się
zawiesić stopę na ramieniu
skoro co mrugnięcie powiek
powraca nadzieja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiersz przynudza, nie ma w nim czegoś co wciągnęłoby mnie, zadziwiło, wzruszyło losem samotnych i jakaś taka bez nadziei jest ta narracja
(czy nie powinno być dwiema stopami, twarzami...?) - trzeba sprawdzić
ale bardzo podoba mi się "po motylach zostały tylko kolory"
:)

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nudny tekst z błędami
i niezrozumiałymi frazami:
kraciaste łaty cerują wiatr na drzewie
i ta na przykład:
zawiesić stopę na ramieniu

można by było znacznie lepiej napisać np ten fragment:
sam już nie wiem
czy po motylach zostały tylko kolory
czy to zostały już tylko motyle
usuwając podwójne "tylko" i proszę:

sam już nie wiem
czy po motylach zostały
(jedynie/wyłącznie/same) kolory
czy to zostały już tylko motyle


pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia zwrotka ratuje wiersz od nędzy obrazotwórczej. Możnaby szybciej sprawniej. Widać napracowanie. Uważaj na skojarzenia i motywy, które się wpycha częso na siłę do wierszyka. One zaburzają często jego jasność. A kalamburów nam nie trzeba, przy tak ładnym temacie. Jest subtelnie i z gustem. Brakuje jednak ostrza. Żeby się skaleczyć lub wyłuskać klejnot poetyckiego porozumienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka śmierci nie ma, to iluzja :)
    • Leżę w mym łóżku, myśląc nad życiem, I myślę nad swoim małym odkryciem, Przed oczami mrok, widzę pustki, ciemność, Me uszy pięści tej muzyki senność.   Leżę, słucham, papieros w mym ręku, Każdy żyje w tym ogromnym lęku, Nie mają pojęcia o życiu, sensie, Żyją bezwiednie w wielkim procesie.   Sensem jest nauka, rozwój duchowy, Reinkarnacja, dobroć, uczuciowy, Życie to przygoda, a nie problemy, Walcz z nimi, nie damy się systemy.   Brak zgiełku i państw, jedna ów planeta, Brak wojen, konfliktów, oto jest skrzeta, Wszyscy szczęśliwi, żyjący symbiozą Kochający się swoją wspólną wizją.   Zakończmy ten chaos, bądźmy dobrymi, Stańmy się w końcu ludźmi mądrymi, Karma i Wszechświat, to mocno doceni, Finalnie z pewnością coś się zmieni.   Bądź lepszy i lepszy dnia kolejnego, Wyjdziesz tym na człowieka szczęśliwego, Kochaj ludzi, zwierząt urok wspaniały,  Doceniaj piękno, a nie świat nędzniały.   Na końcu dowiesz się, że było warto, Idąc do światła, dumnie, nieodparto, Poczujesz błogość, piękno wzruszające, Ujrzysz blask, miłość, szczęście chwytające.        
    • dlaczego tak szybko więdną kwiaty szarością popiołu w źrenicach zbłąkanych   każde spojrzenie kłuje i rani   w zaułkach co łzami zroszone jak bańki mydlane pęka nadzieja   gdy trudno życie do kupy pozbierać   a jednak   dopóki na łące kwiatów zostało a śpiew skowronka słychać pod niebem jakoś tam drepce los człowieczy z sensem bez sensu sam czasem nie wie   kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę nie za daleko nie za blisko wtedy w blasku świtu lśnienia   nigdy nie zwiędną tobą zakwitną
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      chyba powinno być 'ich' (?)   ze słowami bywa różnie, jednym zaciemniają i tak już ciemny obraz, innych poruszają, chociaż są kłamliwe, ale są i tacy: kturyh  jusz nic nie wzrósza   a z różą jest jak z wróblem w garści i widać i czuć i miło było dostać                                                        ;)
    • Zadowolony? Tutaj dziurę wierć - Myślę o ciele, Gdyż wszystko legło, co miało nadzieję! Komnata czeka – w dół dwa metry ćwierć. Zostało jeno objąć zimną śmierć!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...