Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kiedy stąpa po Ziemi, pieści ją dokładnie.
Kiedy głos wydaje, jakby anioł na harfie przygrywał.
Przy Niej inne Boginie wydaja sie szkaradne.
Dla takiej niewiasty podarunki z Raju bym wydobywał.
Cudne oczy, piekne włosy i ciało bez skazy.

Skąd przyszłaś królewno? Jak się tu znalazłaś?
Czy boski Hefajstos wykuł Cię ze złota?
Mnie - marnemu poecie serce okrutnie pożarłaś,
tak to jest Ona, to - nie moja - D*****.
Cudne oczy, piękne włosy i ciało bez skazy.

Ty jesteś mym natchnieniem, Ty jesteś moją rosą,
co mnie orzeźwia, pobudza, rozczula i nasyca.
Jesteś jak złoty kłos, ktorego nie da się ściąć kosą.
Jesteś dla mego zwyklego ducha jak niezwykla lecznica.
Jesteś zawsze tak i zawsze taką bądź - D*****

2001

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Niestety drogi kolego poeto nie moge spelnic jak narazie Twojej proź(ś)by , ale wiedz ,że bardzo bym chcial. Wszystko w swoim czasie:) te wiersze ktore prezentuje nie sa mlode. A co Ci w tym "tworze" nie pasuje ?? (osobiscie nie podoba mi sie ten moj wiersz - kiepski)
Opublikowano

No szczerze mowiac to jest troche kiepski, nie powiem ze nie. Troche wymuszony ten wiersz sie wydaje, jakbys chcial, a nie mogl go napisac. Czyta sie go jak flaki z olejem, a powinno jednym tchem. Wiecej sie nie bede pastwil.
Jestes tylko czlowiekiem;)

Opublikowano

PO co gwiazdeczki..Wszyscy wiedza ze tam powinna byc Dorota...:)Huraaa.Rozwiazalam haslo:)Jaka nagroda mnie czeka?

A tak serio to szkoda ze nikt nie napisal dla mnie takiego wiersza..Choc imie sie zgadza:).A to ci psikus:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break Tak, powinien ją uprzedzić.  Miałam podobne przeżycie, napisał mi że zanim ewentualnie się zobaczymy, musi mnie przygotować. Co ja sobie mogłam wtedy pomyśleć?  Ale mnie to nie zraziło, bo wcześniejszy  kontakt był odpowiednio podparty.   
    • @Simon Tracy Wiesz, co mi przyszło do głowy? Zaczęłam się zastanawiać, co by się wydarzyło, gdyby po wspólnym "dymku" podmiot liryczny i duch mężczyzny w kaszkiecie postanowili wyruszyć razem na miasto. Jak ja bym chciała to zobaczyć! A co tam, raz się (nie) żyje! Zaciekawiła mnie ta opowieść, bo jest niemal "flmowa". Tak mógłby się zaczynać interesujący obraz, może taki trochę w stylu Tima Burtona, nawiązujący technicznie i estetycznie do "Gnijącej panny młodej". Ze stosowną dawką wisielczego humoru, przełamującego wyjściową depresyjność.
    • @tie-breakBardzo dziękuję za opinię. Co do schematyczności to się, jak wiesz, zgadzam. Ale oprócz treści jest jeszcze forma przekazu. A wracając do tego, że chłopak mógł ją uprzedzić o swojej niepełnosprawności. To nie zawsze działa tak, jak nam się wydaje. Mój znajomy, trochę starszy ode mnie miał wypadek na motocyklu, przeżył ale jako niepełnosprawny. Szybko opuściła go dziewczyna (po 2 latach wspólnego życia),  Po wyjściu z psychicznej depresji, zaczął pisać na portalu randkowym, po prostu nie chciał być sam. Potem opowiedział mi, jak reagowały dziewczyny na wiadomość o tym, że jest na wózku. Jedna stwierdziła, że niepełnosprawni są mało inteligentni a ona chce mieć mądre dzieci, a inna zażartowała - to po co się tu pchasz z tym wózkiem.  Fenrir może bał się tak szybkiego odrzucenia a może chciał zobaczyć fizyczność Febe.   @Alicja_WysockaBardzo dziękuję! Napisałam to opowiadanie pod wpływem impulsu. Wyciągnęłam z "szuflady" to stare - wróciłam do niego, bo mama tego chłopaka o którym już wspominałam tie-break, poinformowała, że leci do Toronto na ślub syna. Chłopak wyjechał z Polski dzięki rodzinie w Kanadzie i znalazł tam żonę. Ucieszyło mnie to, ale moi bohaterowie zostali w Polsce. 
    • @Simon TracyDziękuję :-) W zupełności się zgadzam. 1-2 listopada cmentarz przypomina raczej jarmark, albo piknik i bywa to męczące. My potrzebujemy raczej otoczenia sprzyjającego smutkowi. Chociaż w wielu kulturach nie jest to święto ponure, a raczej okazja, aby zaprosić bliskich zmarłych - nawet na chwilę - do swojego życia i cieszyć się ich - trochę magiczną - obecnością (o ile ktoś w nią wierzy i ją odczuwa). Pamięć to z kolei bardzo osobista sprawa. Jeśli ktoś nigdy nie czuł się związany np. z jakąś daleką, raz widzianą w życiu ciotką, albo praprapradziadkiem, którego nawet nie znał, to raczej zrozumiałe, że nie przejawia potrzeby odwiedzania ich na cmentarzu częściej, niż raz do roku, "bo wypada". Co innego wizyty na grobie ukochanych rodziców, dziadków, bliskiego przyjaciela...  @GerberDzięki :-)
    • @Annna2 Dzięki, również zdrowia życzę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...