Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wprawdzie uczę się tylko jednego języka obcego, w którym występuje odmiana przez przypadki (niemiecki), ale pracując nad jakimś tekstem na początku (no nie na samym początku) właśnie w ten sposób uczyliśmy się odmian - zarówno przez osoby, jak i przez przypadki. Tak mogłaby dla Niemca wyglądać moja notatka z czasu teraźniejszego w niemieckim (akurat z zupełnie innymi słowami, ale w formie - tak samo).

Opublikowano

Dzięki; pragnąłbym zwrócić uwagę, że będąc w fazie nauki języka (a tak miał być ten tekst stylizowany) zbyt wyszukanej treści (z racji braków leksykalnych i nie tylko) wyrazić nie można. Stąd zabieg - poniekąd celowy; i tak uważam, ze treści upchnąłem w utworku sporo treści jak na minimalizm środków.

Opublikowano

Księżyc (+mianownik)(co robi?) lśni
Wiatr (+mianownik)(co robi?) porywa(+biernik) kapelusz
Światło (+mianownik)(co robi?) pali się (zwrotny)
Deszcz (+mianownik)(co robi?) szumi

On(+mianownik)(co robi?) wykrwawia się (zwrotny,nieprzechodni)
Ona(+mianownik)(co robi?) płacze
Ono(+mianownik) krzyczy

Ja(+mianownik)(co robi?) piszę.

Żart konsekwentny! Pozdrawiam.

Opublikowano

Proszę sobie przypomnieć naukę języka obcego (nie angielskiego). Czy ktokolwiek zaznacza w tekście mianownik? A akurat czasownik i jego pytanie jest dla jezyków (przynajmniej indoeuropejskich, o innych nie mam pojęcia) rzeczą tak oczywistą, że zaznaczać jej również nie trzeba. Jedyne co tu wymaga zaznaczenia to zwrotność czasownika i kolakacje z odpowiednim przypadkiem. Co zresztą konsultowałem z lingwistą.

A zresztą: z pana zapisu wynika, że:
Ona (+mianownik) (co robi?) płacze - czyli osoba (Ona) ma się połączyć z mianownikiem?? I to w dodatku odpowiadającym na pytanie co robi? Czyżby pan chciał odmieniać czasowniki przez przypadki? Przewrotność godna geniusza awangardy jednak, obawiam się, zupełnie niemożliwa!

A żart nie jest to w ogóle. Natomiast pański żart nie dość, że nieśmieszny, to jeszcze nietrafiony!

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pokora rodzi ciszę, uśmiecha się do złego, matka skrzywdzonego życia, czule głaszcze troski płaczące. Nawet gdy czas krwawi — nie zostawi blizny. Czasem w złości rozrywana, wybacza miłością. Uczy, chociaż boleśnie — życie prostuje linijką. Bywa, że daje lanie za winy jak rodzic. Samotna matka, bez ojca — kocha. Sama z dzieckiem z kłopotami walczy. Lecz gdy jej miłości się oddać — niestraszne żadne trudy. Kocham pokorę jak matkę własną Matki mam dwie — obie mnie kochają
    • Rzeczywiście  wygląda to jak upojenie jesienią, jakieś niezwykłe zespolenie z naturą na granicy dzikości:) podoba się:)
    • Mogłabyś meblować słowem. bo  masz dar pisania pięknych wierszy:)
    • Poruszający wiersz, bardzo sugestywnie przybliżyłeś cmentarny klimat i to pytanie dziecka, które  uderza swoją prostotą :):) pozdrawiam:)
    • @Berenika97 Dziękuję Ci bardzo. "Przystanek końcowy" jest balladą miejską, pełną grozy, depresyjności, mroku i lekkiego zapętlenia w czasie i przestrzeni.  Duch nie jest tak elegancki przypadkowo i nie bez powodu siedzi wśród wyrzutków i pijaków. Jest duszą dekadencką, której bliżej do formy upadku niż do norm społecznych. Jest w zachowaniu i wyglądzie odbiciem samego twórcy. Najszczerzej i najpiękniej wychodzi mi pisanie o śmierci. Taki już mój los. @tie-break Każdą formę artystyczną można przerysować lub zniszczyć jej odbiór. Dlatego też ja mieszam światy. Realny z metafizyką, piękno i zgniliznę, miłość i śmierć. Realizm i oniryzm.  Odbiorca często sam już nie wie czy jest to prawdziwa historia czy jedynie koszmar. Po napisaniu i ukończeniu utworu już nigdy do niego nie wracam i nie robię poprawek ani kontynuacji. Taką mam zasadę od początku pisania
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...