Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ogrzewam się kaloryferem


Rekomendowane odpowiedzi

po północy nie sprzedają tu śródków
nasennych. dzielnica straciła ostrość.
whiskey i gin obchodzą święta.

w grudniu powracają kolekcje. moda
na nastroje depresyjne. przypominam.
wspominać można bez bólu.

zimna wojna gdy rzucamy się śniegiem.
odbierasz mnie w kawałkach. dla siebie.
być mózgiem cia. czytać w myślach.

żebra odciskam na plecach. czuję że
w dębinie żółkną papiery. moje papiery.
tej nocy nie przesłonię sobie świata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja nie rozumiem fragmentu "być muzgiem cia." czy aby nie było w tym miejscu literówki

dość ciekawie zarysowana terść, dużo jest wolnej przestrzeni dla czytelnika, dla jego własnej interpretacji
no i szata użytych słów, niby proste ale ale mające to "coś" (pozdrowienia dla Oscara)

nisko się kłaniamai pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cia=CIA?

tylko takie mam skojarzenie:)

osobiście na kaloryferze grzeję nogi...

zimna wojna gdy rzucamy się śniegiem.
odbierasz mnie w kawałkach. dla siebie.
być mózgiem cia. czytać w myślach

żebra odciskam na plecach. czuję że
w dębinie żółkną papiery. moje papiery.
tej nocy nie przesłonię sobie świata.

bardzo:)

pozdrawiam/a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @aff Dziś chyba jaśniejszą mam "głowę"  Tytuł z treścią związałam w jedną drogę ...

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Chyba trzy razy słowo chcieć. To całkiem sporo ;) Niejeden młody tyle nie da rady ;)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • ich serca to ogrom poświeceń których wypadkowymi są dłonie delikatne jak mech wzrok rozumiejący - głos barwny przyjemny tak tak moi mili - tak wspaniałe są tylko one prowadzące trudną misje pod każdą szerokością o każdej porze dlatego bądźmy dla nich czuli i mili zwłaszcza w trudnych dla nich chwilach które też im się przydarzają
    • Wyludnia się nieubłaganie tamten czas Niekiedy widzę  prawie dokładnie tak samo Jak przez kalkę zachowaną kopię  Chwili i zupełnie nie wiem dlaczego właśnie tę z tak wielu Jednak coś ją wyzwala Wieść jakaś o tym lub tamtym co było  O tamtych ludziach że już nie żyją  Odeszli i widzisz ich przez chwilę  W tej frazie nie innej miłej lub niemiłej    Ktoś stoi naprzeciw ciebie  uśmiecha się  Coś mówi nie słyszysz co i nie pamiętasz A czasem nie chcesz bo zbyt boli I chcesz mieć już to za sobą Zamknąć ten rozdział i pójść do przodu Odnaleźć się w innej roli Lecz powoli powoli  Czas pozwoli ci  kiedy zechce I nigdy nie będziesz do końca wiedzieć  Dlaczego jest tak a nie inaczej  Może to nie ma znaczenia  A może ma wiele znaczeń w równoległych istnieniach
    • @Domysły Monika Dziękuję za słowa uznania, pozdrawiam!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...