Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
[K@si M@łeckiej]

Co się stało z naszą Kasią? Dawid pyta mnie w Rzeszowie.
Ciężko mówić o tym z klasą, ciężko wogle objąć słowem.
Mógłbym w listach stu to zmieścić, to wcielenie jej kolejne,
lecz ma forma sprostać treści. Może lepiej wyślę mejlem?

Pęka tynk po kamienicach, w ludziach także coś się kruszy:
ktoś, kto w bajkach grał królika, woli dzisiaj myszką ruszyć.
Ludzie mówią jeszcze z sobą, choć bez ładu już i składu;
z Kasią też rozmawiam długo. Dobrze, że jest Gadu-Gadu!

Kasia wie, co w sieci mieszka, zna czym urok jest portali,
mówi już 'link' zamiast 'ścieżka' i 'zbanować' miast 'wywalić',
czasem Grzesiek czułym tekstem chce rozkruszyć maskę z krzemu...
Kasia odpowiada w heksach, czule szepcze w hatemelu.

O zakupach w internecie mówi, że są bardzo fajne;
na Allegro kupi becik, gdy pojawi się jej update.
Ma już nową płytę główną, nowy joystick też gotowy:
rąbie na nim w Quake`a równo. Kolor gałki - fioletowy.

Kasia chciała raz zaprzeczyć; mówi "Mierzi mnie technika!".
Czatowała wtedy w sieci, wstać nie mogła od stolika,
ale są i inne fakty, przez co Kasi już nie wierzę:
jej kot ma na imię Bajtek. Ma swój folder w komputerze.

Pewnie i bym bił na alarm, słał łańcuszki w internecie,
każdy jednak żyć się stara - jak wychodzi, to już wiecie.
Jedno, co mnie pcha ku słońca, co pociesza - bo powinno,
to fakt, że i okno w końcu w Anglii się nazywa Windows.

[XII 2005]


----------------------
Słówko wyjaśnienia, bez którego tekst trochę traci. Kasia, moja - w sumie mogę chyba użyć tego słowa - przyjaciółka i siostra przyszywana, jest paraippisem, duchem prawdziwie wolnym. Duchem, który nigdy nie fascynował się techniką, gardził nią raczej. Ostatnimi czasy jednak siada Kasia do kuputera, rozmawia przez GG i ogólnie powolutku poznaje arkada informatyki. To oczywiście jest powodem do żartów i kawałów i taki ch przyjacielskich kuksańców. To powyżej - to jeden z nich :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • miłość to drzwi za nimi tak wiele kochanych chwil złamanych serc   to czas pięknych bukietów i słów gorącej krwi usmiechów  łez   to coś co nigdy nie wstydzi umie pieścić noc rozumie     miłość to świat w nim można się odnaleźć lub zagubić
    • @andrew Dziekuję za piękny komentarz!  Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Przemyślę ;) 
    • kupiłem ten budynek z myślą założenia w nim  Instytutu Radłowego (nie myślić z: Radowego).   usiłowałem wmawiać, że to nie żadna  komora gazowa na obrzeżach Krwawistanu,  ślady paznokci na  brudnych ścianach,  wydrapane smugi – to swoiste dzieło sztuki współczesnej,   a w ogóle – jesteśmy w Jęczmiennogrodzie,  największej wiosce Przenicznolandii. miło tu, choć znojnie, poczciwość w każdej z grud.   zjawiło się paru smutnistów twierdzących,  że wcześniej w tych murach mieściła się kostnica i prosektorium, a tam, gdzie ustawiłem obsypane ziemią biurka   – krojono.    nie pogorszył mi się nastrój. choć już nie chciałem  orać, wysiewać. budynek miał stać się moim domem. powiesiłem bukieciki w ramkach, zegar z wyszczerzonym cyferblatem. krzesła się ustawiło, odświeżacz został użyty, coby tak  nie wionęło cmentarzem.   przyszli następni, z jeszcze bardziej marsowymi  minami. i z krzykiem, że jestem głupi z tym swoim osiedlaniem się, próbą obłaskawienia, a pod warstwą poskrobanej farby drzemią freski,  bo przed setkami lat to miejsce było świątynią wyjątkowo parszywej sekty, a tam, gdzie stoi łóżko, składano ofiary całopalne. nie ze zwierząt.   mam to gdzieś. włączyłem media. Nickelodeon w  telewizorze, Nickelback w radiu. siedzę  uśmiechniuteńki, ciało coraz bardziej  przygotowuje się na ostrą blachę,  jeszcze nierozpalony ogień.   będzie dobrze.  
    • @bazyl_prost Ważne tematy poruszasz, ale to nie jest poezja, niestety dla mnie kiepskie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...