Bezlitośnie, czyli jak kosiarka obchodzi się z trawą

[Julia Zakochana]

gniewna
obrasta kurzem niechęci

brutalnie
do ostatniej kropli
pożera soczyste kłosy

poraniona trawa
strzela mściwie
ziarnem

kaleka
przeciąga się złudzeniami
ku niebu

znowu pourywano jej ręce

[Jacek Mucha]

Przywołam Brechta
"trawa lepiej rośnie, gdy jest przycinana".
Mechaniczne podejście do tematu.
Ciekawy (choć to pewnie tylko moja interpretacja:(
Klaniam się.

[jacek_sojan]

Bezlitosna kosiarka! Zachowuje się dokładnie jak w Urzędzie Skarbowym kasiarka! Dobre. Pozdrawiam! J.S.

[M._Krzywak]

Faktycznie, z czymś mi się kojarzy. Aczkolwiek całkiem niezły tekst...

[stanislawa zak]

Julio, długo go trzymałaś aż w końcu dojrzał duże skróty zrobiły mu dobrze, he he pa!

[jacek_sojan]

Bezlitosna kosiarka! Zachowuje się dokładnie jak w Urzędzie Skarbowym kasiarka! Dobre. Pozdrawiam! J.S.

[Julia Zakochana]

witam:)
do tych, którym wiersz wydaje się znajomy:
Moi drodzy, dlatego wydaje Wam się znajomy bo tu już był. Najpierw w warsztacie, potem na P, ale wyglądął nieco inaczej, miał inny tytuł, i coś w nim nie grało... Usunęłam. Dojrzał :) (jak zauważyła stanisława:) ) no i jest! :)

dziękuje wszystkim za komentarze:)

pozdrawiam :*

[Julia Zakochana]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

eh:) ale biedna trawa może sobie nie zdaje sprawy, że to dla jej dobra.. wiesz jak ona musi się czuć, kiedy widzi nad sobą buczące ostrza...:) trudno odnaleźć w tym wtedy plusy (chyba) trawą nie jestem to nie wiem ;p

pozd

[Arkadiusz Nieśmiertelny]

Tytuł wydaje się banalny przy takim tekście.. jak najbardziej na tak!

pozdrawiam /Arek

:*

:)

[Julia Zakochana]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

tzn. tekst na tak...? a tytuł nie? Eh... z tym tytułem to mam za swoje... nieźle się męczyłam, w końcu napisałam to co mi poprostu przyszło do głowy... :/