tyk tyk i nie już żyjesz

[Adam_Szadkowski]

tryptyktyktyk. część pierwsza


widziałem dziś
na skraju arterii
robiła malowidło szminką
szalem owiniętą miała szyję
pewnie cieńką
- wstążka głowy
dekoracja kwiata
wiła cały świat zaraz

zakochany na ułamek ulicy
poczłapałem dalej i spadłem z krawężnika


tryptyktyktyk. część druga


widywałem się już
w zakochaniu na przykład sklepowym
w ulicznym uniesieniu
nigdy jednak fizyka uczucia
nie strąciła mnie do rynsztoka


tryptyktyktyk. część trzecia


panowie
kochajmy się
w widoku kobiet
na ulicach bardzo płaskich

chodnikowe chwile
strącają w otchłań
nie pomagając wrócić

[sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 07-11-2003 14:15.[/sub]

[Dorma]

Bardzo podoba mi sie ostatnia strofa..Ach co by bylo gdyby nie bylo tych kobiet..Zaraz sie odezwie Oyey lub Kai, ze-swiety spokoj:)

Moze mam cos z glowa, ale pierwsza zwrotka skojazyla mi sie z wczorajsza smiercia zalnieza w Iraku...Ale mam mysli co?

[Adam_Szadkowski]

Kurka wodna... Coś mi się tytuł źle wpisał chyba...:)
...ale niech zostanie - jest bardziej awangardowo...:)

Adam

[agnieszka puczynska]

dlaczego mam wrażenie, że nie powinnam komentować?
Adam, jakkolwiek kochałbyś widoki płaskie ulic tylko, to czemu tryptyk?
wiersz dobry bardzo, zabieram i zapamiętam na pewno...
aha, to ja spadłam z krawężnika...
pozdrawiam, agnieszka

[Kai_Fist]

hmmm,
to chyba Adamie, że twoje wiersze są bardziej popularne u płci przeciwnej, to wiesz...
( no cuż, masz taki talencik, co one w Tobię widzą ;) czego ja nie widzę - żartuję... :) no ale liczą się fakty )

ale tym razem się zaskoczyłem,
bo wiersz mi się bardzo podoba, ładnie namalowany :)
ale chwalę....
po prostu, jest ciekawy i tyle

Pozdrawiam,
Kai Fist

[Patryk]

no no no całkiem super wiersz bardzo mi się podoba i zabieram .... z pozdrowieniem P.

[Wioletta_Szkaradowska]

podoba mi się. humor, nawet finezja. a przy tym gorzkie.

pozdrowionka
Wiolka