Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

czarne oczy Madonny
płaczą
- gorzkie łzy padają
niedaleko jabłka

i węża

zaraz nadejdzie
Słowo
- stanie się już

niewypowiedziane
w zakłopotaniu
popłynie z ust
Adama

i choć Rafael
kazał zdeptać
głowę pełzającemu
nędzna kreatura
przetrzymała

upokorzenie

- na nowo kusi
w Raju

Opublikowano

witam ;)
wiersz znów do nowych nie należy. zamysł powstał dawno temu, teraz należało go tylko 'upiększyć' ;) Adam i Ewa, wąż - motywy wręcz oklepane, mam nadzieję, iż tutaj nie będą razić
dziękuję bardzo Jay Jay'owi i lence za dobre słowa w warsztacie.

pozdrawiam znad książki od historii ;)
kal.

Opublikowano

Ja lubię symbolikę biblijną, a co do oklepanych tematów - to prawie wszystkie nimi są :)
Ode mnie + Podoba mi się.
Jesli sie czepiać (szczególików) to zamiast:
- stanie się już
radziłabym samo
- i stanie się
Bo w stawaniu się nie chodziło o to, że już, że w końcu, tylko o to, że w ogóle :)
pozdr serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dziękuję pięknie, Vero ;)
otóż, w zamyśle moim było właśnie już - ono miało się tu znaleźć, egzystować spokojnie i być szczęśliwym z życia ;) tak więc raczej tego nie zmienię.
a miłe słowa zachowam, zachowam ;)

pozdrawiam
kal.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dzięki dziewuszko. dwa ostatnie wersy czy dwie ostatnie strofy? ;) sprecyzuj się kochana, bo nie wiem, czy mam ciąć ;)

pozdrawiam
kal.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...