Anna_M. Opublikowano 20 Listopada 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Listopada 2005 jak gdyby nigdy nic data wiruje w świetle latarni w oka mgnieniu skona błotem w które jutro trzeba będzie wdepnąć no to wychodzę i wychodzę na jaw po zbyt okrężnym obchodzeniu się trzeba zdążyć się przejść nim stanie się błoto
Jay Jay Kapuściński Opublikowano 21 Listopada 2005 Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2005 prawie Cię przegapiłem :) podoba mi się układ strof, początek i koniec ładnie wyglądają. W ostatniej strofie jest się-się - to mi nie gra. Wcześniejsze zwrotki mają dośc powolny ton, spowodowane jest to na pewno słowem no :) które bardzo pasuje, bo doskonale oddaje ten nastrój. Może jeszcze ta data z początku trochę nie bardzo wygląda, jest zbyt dosadna, naprowadza na puentę. Ale ogólnie dyży plus. Pozdr.
Anna_M. Opublikowano 21 Listopada 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Listopada 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Miło mi, że zostawiłes pod moim pisaniem parę wartościowych słów i za to Ci baardzo mocno dziękuję. To 'się - się' w ostatniej zwrotce - hmm, ciężko mi pożegnać się z motywem 'przejścia się' - czyli 'przejścia siebie', stąd to powtórzenie, a może właśnie zmienić na 'przejść siebie'? Zamiat daty możnaby wprowadzić 'cyfry', bądź 'dziś', ale czy i to nie jest nazbyt dosadne? Pomyślę, może coś lepszego przyjdzie mi do głowy. Dziękuję raz jeszcze za opinię i pozdrawiam serdecznie:)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się