Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

krzyk płonie w piersiach
jak krzyżyk na ustach
w piątkowy wieczór
gdy oczodoły pełne krwi
plamiły trasę karawany

podobno czas jest policzalny
pomijając zegary i kalendarze
odzwierciedla się w ludziach
odmierzonych cyrklem
między wymiarami

jednak wciąż nie jest za późno
na nową krew
bez użycia kroplówek i strzykawek

Opublikowano

ale zagmatwałeś, nie jestem pewien o co Ci dokładnie chodzi, ale wpadnę jutro żeby jeszcze raz się zmierzyć z wierszem;).

teraz napiszę tylko, że słowa takie jak: krzyk, krew, krzyżyk, zegary, znowu krew, a na końcu strzykawka i jeszcze ten nieszczęsny cyrkiel - sam rozumiesz, czasem co za dużo to niezdrowo;)

pozdr.

Opublikowano

Jay Jay - czyżbym walnął wyrazy z "indeksu słów zakazanych w poezji, bo wprowadzają banał i patos"?;)
Jeszcze pomyśle ;)
W razie jakbyś jutro też nie rozumiał to powiedz, to wyjaśnie ;)

Ewa czekam z niecierpliwością ;)

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

jednak wciąż nie jest za późno
powstają z kolan następni
i nas może podźwigną


Nie powinnam Ci jednak nic sugerować. Jestem ostatnią osobą w warsztacie, ktora może to robić ...

Pozdrawiam Adamie, życzę spokojnych snów.

Opublikowano

Dla mnie ok, nawet z zakończeniem.
Może podzieliłabym wiersz nieco inaczej, ale to drobnostka.
Ode mnie + i przerzucamy :)

w piersiach płonie krzyk
jak krzyżyk na ustach

w piątkowy wieczór
gdy oczodoły pełne krwi
plamimy trasę karawany

podobno czas jest policzalny
pomijając zegary i kalendarze
odzwierciedla się w ludziach

wciąż nie jest za późno
na nową krew

bez użycia kroplówek i strzykawek


pozdr serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...