Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jeszcze zdążę
nauczyć się życia

dokładnie

zasmakuję
granic poznania
pozornie zachowując
milczenie

starannością wyhaftuję
kolejne dni
od stworzenia
własnego wszechświata

zanim jednak
stanę się nie-sobą
przemyślę
czy naprawdę warto

Opublikowano

wiesz co, dostrzegam tutaj bliskie mi ostatnio przeżycia... głównie chodzi o naukę życia i milczenie, nie wiem może to po prostu zwykły zbieg okoliczności albo inspiracja.

wolę jednak w temacie budowania swojego jutra bardziej rozbudowane formy, bo co właściwie napisałaś? zdążysz, zasmakujesz, wyhaftujesz, przemyślisz i póżniej od razu bye bye z czytelnikiem. żadnej akcji nie mogę w tym odnaleźć, nic na czym mógłbym dłużej zawiesić oko, pobyć z jakimś fragmentem itd. traktuję to jako szkic i wstęp do czegoś dłuższego, na stan obecny wiersz wygląda jak streszczenie, nie podoba mi się, tym razem nie. ale nie zrażam się, wciąż jesteś w moich naj orgu, jeden utwór tego nie może przekreślić.

nie wygląda też dobrze pod względem estetyki, nie trzyma się to kupy, niektóre wersy wystają i kłują w oczy, pewnie po przestawieniu zmieniłby się koncept, ale jak wspomniałem wcześniej traktuję to jako szkic, więc mam nadzieję, iż wymienisz niektóre słowa, dodasz coś od serca i będzie smakowity wypiek.

3m się

Opublikowano

wiedziałam, że ktoś mnie za ten wiersz zjedzie. ponieważ wiem, że nie jest dobry. ale powstać musiał. wszystkie przystanki autobusowe mi to nakazywały. więc napisałam. szczerze mówiąc, nie myślałam, żeby to rozbudowywać. ale skoro tak mówisz... moze warto spróbować ;)

przemyślę to jeszczę. a narazie lecę. dzięki za kubeł zimnej wody ;)

pozdrawiam
kalina

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @M jak Malkontent Każde pokolenie ma swoje bolączki i swoje ciemne strony, ale jednak myślę, że jest coś w stwierdzeniu że generacja urodzonych w latach '70 (obecni 45-55 latkowie) była i pozostaje na mocno straconej pozycji. To pokolenie, które wciąż na coś nie zdążyło, pokolenie ludzi spóźnionych na wszystko, którym rozmaite szanse i wyzwania uciekły sprzed nosa, które wiecznie goni rozpędzony świat.
    • @infeliaBrawo! To wyborny wiersz, w którym jest wszystko, co trzeba - prawdziwe życie, humor, nawet odrobinę przechylający się w stronę groteski, ale też subtelna, dyskretna liryka, zmyślnie ukryta w detalach (cycata baba, wata cukrowa, uczeń grający rolę drzewa). Radosna, sztubacka niewinność przeplata się tu jednak z pewnego rodzaju gorzką refleksją, która ukazuje bardzo asymetryczny konflikt między tym, co przecież naturalne, żywe, wesołe, intuicyjne - a ciasną klatką bezdusznej instytucji. Za puentę o czerwonym pasku postawiłabym siódemkę z plusem ;) Dlatego, bo wreszcie przywraca właściwy porządek świata.
    • Przegranym pokoleniem nas nazywają, ci co z okna czołgi oglądali. A ci co z okna kuriera wyglądają, za najbardziej nieszczęśliwych ludzi. Pół dnia rozkmin z bandą na drabinkach, drugie pół biegając za piłką. Od kwietnia do października mój rower do piwnicy nawet nie zaglądał, robiąc pięć razy równik po osiedlu oraz pobliskim lesie. Na ścianach pokoju pop, w ręce nieudolnie „Nie płacz Ewka”, a w radio Gollob, walczący o marzenia z dzieciństwa za cenę resztek zdrowia. Pamiętam nerwy pierwszej rozmowy i zawód na jej twarzy, gdy popłynęły pierwsze słowa. Tak samo jak stres przed egzaminem w dorosłość i radość po jego zdaniu. Potem na dobre przepadliśmy we mgle prozy życia, ale ci przed nami i za nami już nie? Bloki wypełnili przegrani, oszukani i rozczarowani, ale czy tylko czterdziestolatkowie? Czy wy nie żyjecie już tylko wspomnieniami? A wy niekończącą się frustracją z niemocy? Czy to jest lepsze od żalu? Żalu do was, że spieprzyliście nam życie. I do was, że nas ciągle doicie. My, pokolenie skrzywdzonych? Czy my, pokolenia skrzywdzonych? W kraju, gdzie ciągle za mleko płaci się krowami, trudno nie zostać pokoleniem straceńców.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        W ostatnich dwóch wersach zawiera się cała poezja tego obrazu, gdy tworzysz pewnego rodzaju oksymoron, łącząc chłód lodu z ciepłem dymu. Wiersz wydaje mi się niepokojący, ukazana w nim zmysłowość prowadzi w mroczne rejony doświadczania. Lepkość ciszy kojarzy mi się z niemocą i zniewoleniem. Zamykanie dymu w kostkach lodu, może być również opisem wstydu i wypierania wspomnień. Upiorne miasto symbolizuje przestrzeń pamięci, ale też wrażliwości, która w zetknięciu z czymś fizycznym, brutalnym, zapadła się sama w sobie.  
    • @hania kluseczkaŚwietnie napisany, bo nie szafuje metaforyką, stawia na nagość - zarówno obrazowania, jak i bohaterów lirycznych, których kolejne odsłony pokazują w emocjonalnej  prawdzie. No i podoba mi się potraktowanie gatunku erekcjato, jako nośnika głębszej, ambitnej treści, a nie tylko jako formy literackiej zabawy.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...