Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nałogowo wieszamy się z chęci rozciągania sobie
szyi i umysłów na nowe poza światowe wymiary
rzeczywistości, inne niż te wasze
codzienne poranne irytująco-źrenicowe
masowo zamieszczamy się na pierwszych
stronach gazet depcząc po nich na drugi dzień
od zobaczenia w kiosku siebie
drzemy je rozchwianiem emocjonalnym
a chaos zwiastuje uzależnienie
tylko od czego
powietrza czy kontemplacji wewnętrznej
działającej ciągle na niekorzyść
nazywamy rzeczy po imieniu więc mówię za nas
my masochiści rozeznani w nowych trendach
poradnikach
"Jak mało jeść a szybko biegać?"
nie tracimy czasu na iskry podpowiekowe
które mogłyby nas ze sobą połączyć
zamykamy się między jednym a drugim przemijaniem
trwając w niewyraźnej stworzonej przez nas chwili

Opublikowano

oh, faktycznie wena ci dopisąła wczoraj :). wkurza mnie troche to uogólniene 'my', którego jest tutaj za dużo, ale well, to i tak mało istotne, wobec tego jak mi sie podoba- wyrażenia bardziej od tego drugiego wiersza przypadły mi do gustu, ale tamten bardziej zagrał mi na emocjach. kosiam. pozdro

Opublikowano

tytul mnie tu jedynie przywiodl . weszlam przeczytalam i staje sie bardziej melancholijna ,
dzieki i pozdrawiam .

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Witaj - piękny wiersz  - pachnie jesienią  -                                                                                    Pzdr.serdecznie.
    • @Nata_Kruk   to nie depresja  ani samotność    to miękki czarny aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> to pewien stan należący do tej samej "rodziny" jak depresja czy samotność (ciemność), ale inny, możemy domniemywać jaki (jak kawałek jakiegoś materiału)       to nie depresja  ani samotność    to miękki aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> tu niespodzianki nie ma, jest noc
    • IA jest jak  milutkie zwierzątko. Lubi być głaskane, jak się łasi, po tłustym brzuszku, po miękkim futerku, z światłowodowej sierści.   Nigdy nie ugryzie,  gdy aportuje za to poliże po gębie.   A każdy ją ma.   I też każdy lubi chodzić, na złotej smyczy  w brokatowej obroży. Tresowany.  
    • Zegar     Czeka na cofnięcie wskazówek, żal  czasem, że tylko w takim da się to zrobić. Wiosna rzuciała godziną przed siebie,  jesień z pokorą ją odda - ale w parku,  rok za rokiem - cztery pory Vivaldiego.   Wirują zbłąkane liście, rdza zaognia pustkę,  jedynie ławki czekają na dotyk człowieka. Przechadzka z parasolem to jednak coś miłego. Kiedy ziemia zaciąga się mgłami, po pniach  skaczą wiewiórki szukając szczęścia na zimę.   W pamięci szkicuję obrazy, będą na jutro. Na wzniesieniu prastare olbrzymy zrzucają  nasiona - pękają iglaste kulki - turlają się  kasztany - kasztanowe, jak niegdyś moje włosy. Dzisiaj, przewrotny czas ochoczo je popieli.      wrzesień, 2025    
    • @Annna2... @piąteprzezdziesiąte... :) dziękuję Wam Kobietki i.. niech tak będzie. @Starzec... miło to czytać... :) dziękuję.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        i niechby został, na każdym suple, a myśleć trzeba, po to mam głowę... ;) czasami tylko złoszczę się w myślach, bo stołki w górze, cały czas modne.     Pozdrawiam Was.       Jacku... bardzo, bardzo dziękuję.... :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...