Szukam weny

[Człowiek]

Wyszukuję w pamięci mej jeziorze
Listeczków na dnie o wieczornej porze...
Patrzę moim ślepymi oczami
Na otchłań mego życia chwilami...
Wspominam różne słońca i ogrody
Różne róże i stokroty.
Dotykam je, wącham i roznoszę
Niosę do ludzi, do domów im donoszę...

[Człowiek]

Z góry dzięki za krytykę

[Tali Maciej]

nie no dziś mnie chyba trafi co wiersz to gorszy,
primo 1 -nie rymuj (chyba, że piszesz teksty do piosenek hip-hopowych oni mają podobny styl)
primo 2 - jak już rymujesz to sprubój poszukać rytmu, bo u ciebie go nie ma a nawet fragmentami powstają dysonanse
primo 3 -"mej jeziorze" o co w tym chodzi, nie mogę rozszyfrować, a wydaję mi się, że słowo jeziorze zostało upchnięte tylko poto aby powstał rym


oj słabiutki ten twór, mam nadzieję ,że następny będzie lepszy

nisko się kłaniam i pozdrawiam

[Quimeen]

Może trzeba się zastanowić, czy wiersz piszemy po polsku czy po polskiemu.

[Anna Maria K.]

"Pamięci mej jezioro", "otchłań mego życia", "slońca i ogrody" - kiepskie :|
Od kiedy na dnie jeziora są listeczki, zawsze mi się wydawało, że one utrzymują się na powierzchni (?!) Czy jest kwiat stokrota? Mnie kojarzy sie tylko taka postac z brytyjskiego serialu komediowego! A wyrażenie "patrzeć chwilami" nie jest chyba jednoznaczen i tożsame z patrzeć przez pryzmat chwil, więc uważam to za kolejną niekonsekwencję.
No niestety... z nadzieją na lepsze... pozdrawiam!