Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Patrząc tępym wzrokiem na swe dłonie
zastanawiam się ,gdzie je schować
Są drętwe i suche
Jeden pierścionek ,
poobgryzane do krwi paznokcie.
Szare dłonie.
Leżąc głęboko wtulona w ciepły koc
cała sztywna,zimna...martwa
Nikogo nie ma !!!
dotykam się ,ale to jest bez wyrazu
bez dreszczy ...
przynosi co raz większy ból.
Ból uwięziony w czterech ścianach.
Słodka samotność.
Czekam na śmierć,
lecz ona juz dawno jest we mnie
jak najlepszy przyjaciel czuwa nade mną.

Opublikowano

oj widzę, że gryzie deprecha, wiersz przegadany i każde kolejne zdanie świadczy tylko o monotematyźmie wiersza(gdzie ukryte wieloznaczności niedopowiedzenia), tak apropo jak przeczytałem fragment o tych poobgryzanych paznokciach to bardzo mnie zniesmaczyło, przypomniał mi się poranek żywych trupów,

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Opublikowano

Jeżeli nawet w takim drobiazgu jak interpunkcja autor jest niekonsekwentny i nie może tego poprawić, to umieszczając go na forum nie wyręczy się innymi.
No cóż Pani Edytko ten tekst wygląda, jakby był napisany na "odwal sie".

Pozdrawiam.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Jak tak czytam twoje utwory, to widzę, że umiesz zaczynać (pierwsze 6 wersów, oj tak), ale masz problemy z pociągnieciem i zakończeniem.

Primo: pomyśl nad pointami, dobitnymi i zaskakującymi.
Secundo: nie pisz na siłę, nie rozwlekaj na siłe, wiersz może byc krótki, grunt, żeby był dobry i na Boga (oj dziwnie się czuję pisząc to) unikaj dosłoności, zwłaszcza jak piszesz o takich stanach emocjonalnych, pamiętaj, że lepiej delikatnie zasugerować w takich kwestiach, niż walić po łbie banałem.

Masz potencjał, pracuj.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Można powiedzieć, że zjadł ich - słowopotwór  :) Pozdrawiam. 
    • @król asfaltu witaj w klubie tych piszących od dziecka

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Czekam na wiecej
    • @Wiesław J.K. wiesz, ja sie z Tobą poniekąd  zgadzam, nie unikniemy tego co nam życie narzuca i do czego zapędza, to pewne i też z wiekiem i różnymi wydarzeniami/ okolicznościami w moim życiu to widzę, lecz często sami sobie, nawet już bezwiednie wrzucamy tzw.szósty bieg, niewiadomo po co i dlaczego, może tylko dlatego że żyjemy w pędzącym świecie, mam czasem wrażenie, że pędzącym na skraj jakiejś przepaści...   Bardzo dziękuję za Twoją refleksje. Z ciepłymi pozdrowieniami

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Waldemar_Talar_Talar dziekuję Serdecznisci Waldemarze przesyłam.
    • @Florian Konrad Wyobraźnia to dar, to świat niespełnionych marzeń, bez niej szare byłoby życie. Pozdrawiam.
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.   Komfortowa piosenka   Tyle nam zabrali, że aż nie sposób tego opisać nie ma i nie mam wszędzie i olbrzymie etcetera pomyślałem jednak że muszę się im odwdzięczyć na ważną drogę dam im jeszcze jeden duży prezent   Niechaj pomyślą wreszcie o wygodzie społecznej niech komfort dodadzą jako paragraf do konstytucji sądy są mądre więc sensownie przeanalizują pojęcie i spróbują naprawić świat wreszcie ważną interpretacją (w pojedynkę świata nie naprawisz oj nie, oj nie)   Wygoda wielce rodzinnego ciepła mi się marzy że spokojnie siedzisz przy stole z domownikami że gracie razem w brydża, że celowo trudzicie się a wszystko w granicach grzecznie pojętej wygody   Ref. Wygoda jest tu lekiem najmodniejszym spokój ważniejszy niż chmurne tezy o konformiźmie posłuchaj moja słuchaczko tej nieuchwytnej melodii może się zdarzyć, że następna wielka pieśń AI nie powstanie, albo nie wyjdzie ojej, ojej, ojej   Wygoda pacjenta wielce mi się przeuśmiecha że nie gonią ciebie z chorobą po całym świecie że sobie możesz spokojnie chorować taka wolność że napijesz się wina, podobnie jak słodkiej herbaty   Sumienie gdy wygodne szlachetniej tobie wzrasta że nie plamisz go przesadą zewnętrznych wymagań umiesz też po sąsiedzku niejedno każdemu wybaczać i że nie zmuszają ciebie do plątania w zeznaniach (wygoda pracy to na zwrotkę jeszcze lepszy temat o tak, o tak)   Pragniesz napić się jasnego piwa późną pełną porą w śródmieściu możesz to uczynić tak na spokojnie nawet ucieszysz obrotem słodką ładną ekspedientkę właściciel i w niedzielę równo rozplanuje dochód   Ref. Wygoda jest tu lekiem najmodniejszym spokój ważniejszy niż chmurne tezy o konformiźmie posłuchaj moja słuchaczko tej nieuchwytnej melodii może się zdarzyć że następna wielka pieśń AI nie powstanie albo nie wyjdzie ojej, ojej, ojej   Masz na czynsz prąd i makaron w restauracji życie ci smakuje jak najwykwintniejsze danie masz te trzy godzinny by sobie posiedzieć w fotelu nic nie buja bardziej jak uroki niebieskich migdałów   Palnąłem z piosnki zrobił się manifest i postulat nie ma jak wygoda wzruszeń słuchania muzyki melodyjne takty nie ranią wcale, ani duszy, ani ciała chodzi o to, aby to taniec ciebie na ziemi rozochocił (by rozśmieszył ciebie mały prywatny nieuczek leniuszek)   Ref. Wygoda jest tu lekiem najmodniejszym spokój ważniejszy niż chmurne tezy o konformiźmie posłuchaj moja słuchaczko tej nieuchwytnej melodii może się zdarzyć, że następna wielka pieśń AI nie powstanie, albo nie wyjdzie ojej, ojej, ojej   Styl jest własny, wykonanie cudze, luzik taki autorski bo autor dnieje i wygodnieje w nieciasnym i własnym M pięć wybieraj życie pełnią ponad życie spod zmagań. Tak. Tak.      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...