Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pociąg do nikąd-


Rekomendowane odpowiedzi

znalezliśmy się
przypadkowo w korcu emocji

kasztany uciekały przed zimnem
resztkami energii
gałęzie drapały gardło

był ostatni dzień
spadających liści

paliłeś

ogień drżał
przykrywając płomień
migających chcieć albo mieć

***
przyglądam się dziś popiołom
tych nie żal
tylko chwil wyciekłych pomiędzy
dystansem a kolejnymi dniami.

nieodpłatnie wynajęłam przedział
w stygnącym ekspresie
na mała czarną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde

przepiękny nastrój(serio)
jak poprzednio nie za bardzo
tak teraz podoba się

tylko jest jeno ale

wywaliłbym wytłuszczone
wydaje mi się takie dopowiedziane
niepotrzebnie zupełnie
jak na tak dobry utwór

ogień drżał
przykrywając płomień chceń
krótko


poza tym nasyciłaś mnie nim
jak żadnym innym dziś

pozdrawiam T

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Siedzimy sobie tutaj z Oscarem i właśnie przeczytaliśmy to-to.
A że mamy wesoły nastrój to pozwoliliśmy sobie (idąc z duchem Pana Tomasza) nieco ulepszyć.
Oto nasza wersja (extended edition), mamy nadzieje, że się nie obrazisz i z góry przepraszamy.

pociąg do nikąd-



znalezliśmy się
przypadkowo w korcu emocji
pomyślałbyś?

kasztany uciekały przed zimnem
Zowirax nie pomógł
resztkami energii
gałęzie drapały gardło
po dupie
nie to chyba jednak głupie


był ostatni dzień
spadającego ciśnienia
kryzys ciał jamistych
paliłeś
głupa że to pierwszy raz
że jutro stanie


ogień drżał
ze strachu przed następnym wersem
przykrywając płomień chceń
krótko
znów przedwczesny

***
przyglądam się dziś migotaniom
na bank chodzi o powieki
tych nie żal
tylko lepkich chwil wyciekłych pomiędzy
dystansem a kolejnymi miejscówkami
kanapa stół kuchenny
a nawet zmywozlewak


nieodpłatnie wynajęłam przedział
w stygnącym ekspresie
na mała czarną
kawiarkę z Nigerii

rozrzutność językowa
jest wskazana
przy robieniu minety



Wybacz, ale tak się dzieje, jak nie bierzesz udziału w naszym konkursie, a tak na Ciebie liczyliśmy...

PS Zaznaczamy, że powyższy utwór jest parafrazą i wbrew wszelkim pozorom (absolutnie wszelkim) ma racjonalną interpretację.
Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jassiu! ty fin-tu-chu.?po tobie i Oskarze można się było spodziewać wszystkiego. ale prawdem posiedziawszy na dupie, moja pierwsza wersja była prawie podobna! he he , też chciało mi sie poświntuszyć, ale nie miałam z kiem!dobrze, że do ciebie na psiwko wpadł jakśliwka -Oskar-dem go!
nie obrażam się i ty sie nie obraż gdy ci powiem że: na głupszych(tu: młodszych) od siebie się nie obrażam! więc fajosko żeście się zabawili, i co z tego wynikło?!dobrze wam było?
pozdrawiam ciepłym spływem hehehe!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasne że dobrze- powiedział Jasiu wpadłszy na Oskara nie całkiem przypadkiem
- o wielkie nieba - wykrzyknął tenże, gdy całkiem niechcąco doknął onego.
- kasztany w kieszeni?! a jakie rozgrzane!(resztkami męskiej energii )
szepnął, głaszcząc gałązką w kieszeni.
i drżał jak ogień, i gasił płomień jego chceniem i swoim pragnieniem.
migoce płomień uniesień 10 cm nad ziemią!
- gdzie nasza mała lepka i czarna... w łożku?w kuchni, a może w z-lewopomywaku?
i znowu przesłodził Jaś... kawę!!!!

oto moja wersja odpowiedzi Jasia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio Cię czytałem, ale nie mogłem zdobyć się na koment, sam nie wiem dlaczego, tamte wiersze wydawały mi się słabsze.
tutaj jest lepiej, o wiele, przedostatnia zwroteńka nieco dosłowna, taka kawoławna chociaż wykładasz kawę dopiero w ostatniej...
jest dobrze Szalikowcu,
pozdr. plussowo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...