Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

modlitwa


janko

Rekomendowane odpowiedzi

niebo nad głową roztrzaskuje się jak filiżanka z porcelany
a cały porządek ugładzonego świata
zamienia w strzęp pomiętych prześcieradeł

życie przetacza się korytarzami przewodów
jak słońce ku zachodowi kroplą stygnącej krwi
modlisz się żarliwie o przedwczorajszy dzień

o jeszcze jedno spojrzenie
na cichą zatokę z żaglem łopocącym
na słoneczników złote pole

i niechby już wrócił dawny ład
kiedy świty i zmierzchy splatały się
jak pasma warkoczy

zegary wirowały jednostajnie
można było przywyknąć
zrozumieć

teraz nie wystarczą prośby ani obietnice
jak zmyć lepki popiół nocy
zawrócić na tamten brzeg
zapomnieć

już nie zmarnuję żadnej z chwil
tylko daj mi szansę
jeszcze raz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...