Patryk_Nikodem Opublikowano 6 Października 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 6 Października 2005 tylko spojrzeń urojonych na plecach czarnych twoich jestem wart tymczasem to we mnie jest proste jak krawędź żyletki czasami zwisa na sznurze jednak ja - bohater tchórz i szmata ze strachem i z nią idę na wojnę nie fair strzelając w plecy z zamiarem dezercji ucieczki już nie ma tylko te geny paskudne znów każą mi cierpieć
Tomasz_Biela Opublikowano 6 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 6 Października 2005 nad wierszem pomodliłem się o siebie ... tymczasem to we mnie jest proste jak krawędź żyletki coś o tym wiem:( ehhh te żyletki czasami chcę się nimi delektować jak sokiem pomarańczowym który tak mi smakuje ... pozdr. TomaszEK
Gość Opublikowano 7 Października 2005 Zgłoś Opublikowano 7 Października 2005 wypowiedz Tomka mowi tez o mojej ... pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się