Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie wiedziałem do tej pory. Dom, pies, kominek, samochód,
dwójka dzieci.
Bardzo ciekawe. Chciałabym, aby wszystko
udało mi się, jak zaplanowałam.
Nie martw się, wewnątrz
na zawsze pozostaniesz młoda. To piękne co mówisz.


W jakiś sposób nie wiem, dlaczego i ten trzeci, tak teraz
już na pewno jest jak balast. Nie pomaga iść, a nawet zmierzać
prosto – z czyjąś pomocą. Przeszkadza. Cholerna zawiść. Nie,
na pewno nie ustąpi. Wprowadził się

pomiędzy nas, bezwstydnie. Po żadnej stronie ugody, ani nawet
eksmisji najmniejszej. A tyle chciałbym słów eksmitować.

Tamten chodzi po głowie, bez pomysłu; bezwiednie tkwi. Nie ma
dwóch światów, a pomimo tego nie wiem, chociaż jest blisko. Tkwi.
Rozprasza. Nawet powietrze już niejadalne; sen z powiek schodzi
po. Śni mi się, chociaż.

Opublikowano

hm. cieżka do zinterpretowania ta twoja poezja. aczkolwiek całkiem czytliwa. co prawda bywałeś już tutaj w lepszym wydaniu, to i ten utwór zaliczę do plusów dzisiejszego dnia :-)zauważyłam parę błędów natury technicznej :

Po żadnej stronie ugody,
ani nawet eksmisji najmniejszej. Tyle chciałbym słów
eksmitować z mojej głowy, chorej zapewne bo kto
normalny tolerował by jeszcze.

może zamiast eksmitować - wyperswadować
tolerowałby :-)

pozdrawiam
kal.

Opublikowano

Kupuję ten chaos, głównie za potencjał, który w nim widzę. Są co prawda małe błędy, chociażby:

bez pomysłu; bezwiednie tkwi. Nie ma dwóch światów,
a pomimo tego nie wiem, chociaż jest blisko. Tkwi

Ale, to się czyta.
Z przyjemnością

Ps. może tytuł „Martwość wyzwolona” ? - Wyzwolony umysł uśpionego poety ;)

Serdecznie

Fei

Opublikowano

nie mają racji ci co twierdzą że gorące jest niezdrowe! twój ciastogniocik drożdżowy jest pulcgny i smaczny, widzę swoje myśli błądzące po głowie nie chcące sie wyprowadzić, chyba wszyscy przeżywamy podobnie,- wiadomo!- ludzie! pozdrawiam plusem. szaliczku!

Opublikowano

No, teraz na chłodno.

Też wydaje mi się, że 'tolerowałby' powinno być pisane razem. I przecinek albo inny znak po 'nie' a przed 'na pewno' w drugiej strofie.

Nad powtórzeniami typu 'eksmitować' myślałem, ale to chyba jednak dobry pomysł powtarzać. Zwiększa się szczerość przekazu, i jest jeszcze bliżej do wierszowanego monologu wypowiedzianego.

Gniocik, powiadasz?... Niech Cię szlag, Jay! Brawurowa improwizacja. I kropka. // 51

Opublikowano

już drugi raz podchodzę do tego wiersza i nadal trudno mi sie wypowiedzieć; jest tu coś dobrego, podoba mi się, ale trudno mi to okreslić

pozdrawiam Cię serdecznie

a inwersja w ostatnim wersie, moim zdaniem, niepotrzebna ("chociaż jestem na jawie" --> chyba lepiej)

Opublikowano
Pansy - dzięki wielkie, ukłony, buziaki itt. ;))

Stanisława - dzięki, Ty mnie rozumiesz w naszym ruchu ultras. Sza(L)em!!

51fu - ad.1. - płonę rumieńcem ;)
ad.2 - dzięki, że tak na chłodno choć jak ktoś wspomniał emocje gorące. Przydało się, już poprawiłem, dzięks.

Julia - dzięki Julio, jak zawsze miło Cię widzieć :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Historia nieraz wykazała, że wszelkie manifesty, przewroty i rewolucje źle się kończyły dla milionów ludzi, a najokrutniejsze fanatyzmy (do czego nawiązujesz) zrodziły się z niepohamowanej chęci stworzenia nowego wspaniałego świata.       I szły za nim tłumy, bo pozostawał blisko nich, przemawiał skromnymi, prostymi przypowieściami, które brały źródło z ich codziennego życia, a nie grzmiał przy akompaniamencie trąb jerychońskich.   Nie dyskutuję z treścią utworu, możesz zostać nawet apostołem Kościoła Latającego Potwora Spaghetti, mnie nic do tego. Odnoszę się tylko i wyłącznie do formy tekstu. Oczywiście, że znajdą się czytelnicy, którzy zobaczą w wierszu dusze, ziemskie katusze, przebudzenie z ciemności, kajdany, metafizyczny bunt i tym podobny repertuar. Może nawet przypomną sobie, że coś podobnego gdzieś czytali w szkole, o u Mickiewicza na przykład, tam też były katusze, szkieletów ludy, wody trupie - prawie tak, jak tutaj, znaczy drugiego Mickiewicza mamy i co najmniej nową Odę do młodości albo Wielką Improwizację. Niestety, to co w epoce romantyzmu było mocne, świeże, teraz stało się tylko niepasującym, groteskowo prezentującym się kostiumem. Besserwiserem jest Twój podmiot liryczny, takim go napisałeś. Gdybyś go wypuścił na ulicę, zostałby uznany za pijanego lub niespełna rozumu. A to przecież to Ty, jako autor, odpowiadasz za to, co i kogo (w przestrzeni lirycznej) stworzyłeś.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Im bardziej ktoś usiłował zbawiać ten świat, tym bardziej go psuł.     Ja się bawię jeszcze lepiej.   Nie ma czegoś takiego jak dobry i zły wiersz. Każdy wiersz jest dobry, to czytelnicy bywają źli i z zazdrości nie chcą podziwiać autora. (...) W ogóle wszyscy wielcy artyści byli zaszczuci, więc jeśli Cię krytykują, to jest ostateczny dowód, że jesteś wielkim poetą.- S, Płatek, Dekalog początkującego grafomana.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Zmienia wszystko. Prawda was wyzwoli. Początkiem drogi do odzyskania siebie jest właśnie świadomość tego, co się dzieje, a z osobami toksycznymi (choćby jak ta opisana w wierszu) nie ma kompromisów. Inaczej jest tak, jak piszesz - wampir energetyczny i jego ofiara.
    • @Domysły Monika Ten jest dobry. Wierzę podmiotce lirycznej w każde jej słowo, w narastające z kolejnymi strofami emocje. Przekaz tym razem niezmącony, oszczędny, słowa nie wyskakują przed szereg, tylko płynnie prowadzą zakończenia przejmującego w swej surowości.
    • Mroczny tekst, najprawdopodobniej o traumie z dzieciństwa. W tym wierszu czas nie leczy ran. Starzenie się jest tylko zmianą skóry, jak wylinki, Pozostaje rozdarcie i wyuczona bezradność. W tekście obrazy dobre mieszają się ze słabszymi. Miły (ukochany) trąci myszką. Marny czas, ruiny pamięci, te określenia są tak wyświechtane, że nie mają już w sobie potencjału.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...