Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pieskie życie


Rekomendowane odpowiedzi

leżałam na czwartym piętrze
w okopach śmiertelnych hipochondryków
a miesiąc był maj co przeszkadzało
w narzekaniu na serce bo po burzy
nie zawsze był upał a słońce ba no nie pamiętam
tylko krzykliwy reumatyzm pewnej dwudziestki
zameldowanej w budzie spaniela
a teraz przyszła odwiedzić tego merdającego inwalidę
przedawkował prozak i patrzył się ślepy
jak zlizywałam z futra kalekie myśli
pokoju na czwartym piętrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo ciekawe zestawienie,
naprawdę godne uwagi. fajnie, że
ktoś jeszcze decyduje się podać
wszystko jednym ciągiem ;)
odważny krok, a co najważniejsze-
trafiony. czuje się to znudzenie
i kiepską formę psychiczną -
bardzo umiejętnie przekazałaś.
świetny wiersz. tylko tytuł mi nie tego troszkę...

pozdrowienia
optymistyczne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...