Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

aniołowie spoglądają
na konstelację uczuć

ciała o smaku toffi
prześcieradło całuje pierś
dwa sny
ocierają się o siebie
płynie zapach mandarynek
rodzący świeżość dłoni
kołyszący połysk policzków

na powiece zawiesiła
echo zeszłej nocy
on skradnie jej rzęsę
o poranku

stopami zbudzą dzień
by kolejne 24 godziny
czekać na
Miniaturkę

Opublikowano

Pani Perło:)

mam nadzieję że zdaje sobie pani sprawdę z tego jakie uczucia może wywolać widok kolejnego anioła w wierszu i to do tego na początku:) naszczęście zabrnęłam dalej, a początek, może rzeczywiście nie jest konieczny, można go jednak wykorzystać przy okazji innego tekstu.

Z przykrością muszę stwierdzić iż nie potrafię sensownie tego utworu zinterpretować, bo najpierw anioły patrzące w "konstelacje uczuć"

(wg słownika Kopalińskiego :

konstelacja gwiazdozbiór; układ, konfiguracja, sytuacja, stan rzeczy.
Etym. - późn.łac. constellatio 'gwiazdozbiór'; zob. kom-; łac. stella 'gwiazda'. )

czyli przyjmując że anioły przebywają w niebie...nie nie, może nie zabrnę zbyt daleko.

"ciała o smaku toffi--------skąd się tu wzięło
prześcieradło całuje pierś--jak prześcieradło może całować i skąd z kolei ta pierś?
dwa sny
ocierają się o siebie
płynie zapach mandarynek
rodzący świeżość dłoni
kołyszący połysk policzków"----to wszystko jest nielogiczne proszę pani. nic tu nie wypływa jedno z drugiego, wrzuca pani jakieś sformuowania, mniej lub bardziej ciekawe i niech czytelnik się męczy nich sobie dorabia ideologię... tak nie można, oczywiście wiersz=metafory, ale to musi mieć jakiś nadrzedny sens nadany przez autora, ja tutaj tego nie widzę.

skradanie rzęsy jest już strasznie zużyte, więc radzę unikać takich pięknostek

końcówka ciekawa, jednak wieńczy dzieło dużo słabsze od samej siebie

proszę wziąć pod rozwagę pewne moje "wdzimisie"
będę zaglądać, moze coś pomogę,

pozdrawiam serdecznie/a

ps. tylko proszę się nie obrażać, jedynie pracować

Opublikowano

Agnes!ech..przykro mi ze nie trafiłam w upodobanie, ale wszystko tu było zamierzone, celowe, jednak inni jakoś widzieli sens! o skradanieu rzęsy nigdzie nie czytałam (a czytam sporo poezji), prosze nie zadawać pytań jak prześcieradło może całowac pierś...w poezji o takie rzeczy się nie pyta...., ciała o smaku tofii - wzięły sie z mojego pióra i z mojej myśli, pomyślę jednak nad tymi wskazówkami, choć póki co i tak trzymam przy swoim, ale dzięki i nie mam w zwyczaju sie obrażać, szanuję Twoje zdanie! Dziękuje i pozdrawiam! :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zupełnie nie chodzi moja droga o upodobania, tylko o samą formę i warsztat poetycki. Nie oceniam wiersza w kategoriach gustu własnego, bo przecież każdy ma inny :) Czemu nie mogę o coś zapytać? Przecież autor pisząc wiersz ma jakiś zamysł, ja mogę mieć swój, który niekoniecznie musi się zgadzać z tym pierwszym....Poezja jest elastyczna, to fakt, ale bez przesady:) Masz prawo miec swoje zdanie, jednak ten wiersz w moich oczach sam się nie broni, skoro autorka też nie chce mu pomóc, to ja rezygnuję :)

pozdr. serdecznie/a
Opublikowano

w niemal całej rozciągłości zgadzam się z Agnes
z tymże nie znalazłam tu nic (prócz zapachu mandarynek :) co by mi się podobało
końcowe zwrotki, jak i początkowy dwuwers, czy też dziwnie posklejane rozwinięcie nie wywołały u mnie niestety nic pozytywnego.....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Bożena De-Tre Jak pocztówka z przeszłości, niby spokojna, ale pełna smutku. Odczuwam tu tę nostalgię, którą przynosi nie tylko utracona miłość, ale też czas, który odbiera złudzenia
    • @Łukasz Jasiński Moje fetysze są proste: włosy i zapach pobudzonych męskich sutków. Dobrego dnia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Nela Czasem największym gestem czułości jest właśnie to: nie oceniać, tylko zapytać, czy boli, i zostać mimo wszystko. Piękny, przejmujący tekst. Dziękuję.
    • Natomiast Polskie Państwo Podziemne nawiązywało do tradycji Rządu Narodowego z okresu Powstania Styczniowego i wyżej wymieniony rząd miał w swoich szeregach konserwatystów (białych) i rewolucjonistów (czerwonych) - wielu z nich należało do różnych lóż wolnomularskich - po upadku Powstania Styczniowego konserwatyści emigrowali do Szwajcarii (kraj, który nigdy nie uznał Trzech Rozbiorów Pierwszej Rzeczypospolitej Polskiej) - tam założono Dom Polski i to Jan Ludwik Popławski jest twórcą ruchu narodowego, a nie Roman Dmowski - na początku własnej drogi ideowej był on antyklerykalnym pozytywistą, tak więc: ruch narodowy ma pochodzenie masońskie, jeśli chodzi o mnie - jestem pogańskim racjonalistą, kończąc: serdecznie zapraszam na moje wiersze pod tytułem - "Tajny Ruch Oporu", "Holiszów" i "Uniwersał Szlachecki".   Łukasz Jasiński    @Annna2   I dzięki moim przodkom i dzięki mnie, proszę pani, merytoryczna krytyka jest niezbędna w celu uniknięcia popełnienia błędów na przyszłość - ku przestrodze, jeśli ktoś chce tkwić w romantycznym samobójstwie - ma do tego prawo, jednak: najważniejszy jest realizm - mi jest bliżej do świętowania zwycięstw, a nie - porażek, serdecznie zapraszam na mój esej pod tytułem - "Saga" i wiersz pod tytułem - "Kierowca".   I jak widzę: jest pani bardzo młodą osobą i nie zna pani Historii Polskiej, otóż to: kto skazał na śmierć rotmistrza Witolda Pileckiego? Jego koledzy z Armii Krajowej, którzy przeszli na stronę Publicznego Urzędu Bezpieczeństwa, dodam: marszałek Józef Piłsudski ma więcej krwi na rękach (Zamach Majowy) od generała Wojciecha Jaruzelskiego (Stan Wojenny) - taka jest bolesna i okrutna prawda i nie wolno w imię jakiejś ideologii niewygodne fakty zamiatać pod dywan - one zawsze będą wychodzić na jaw.   Łukasz Jasiński 
    • a po cóż mi to wiedzieć czy grudzień to, czy jesień? kiedy listonosz życie miłosny wiersz przyniesie. i po co nam, to wiedzieć czy jazz, czy bossa nova? symfonia na dwa serca byleby rym pasował. jedwabną nicią wzruszeń subtelnie cię oprzędę i o czymkolwiek innym już wiedzieć nic nie będziesz. tak się zasłuchać umiem na umór, bezprzytomnie bylebyś chciał na zawsze - to z tobą się zapomnę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...