Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

aksjo....
akcja nie nabrała rozpędu, bo z tego co widzę koncentrujesz się na przeżyciach bohaterki.jej przeżycia wypierają rozwój wydarzeń ale.to lepiej, książka zmierza w stronę psyhologi...
a nie robisz z siebie Grishama, Browna...

Może źle, że przyrównuję to do literackich tuzów, pisanie to indywiduum każdego z nas, ale twoje pisanie, zmierza w dobrym kierunku.

Dramatyzm?, nie znalazłem narazie nic dramatycznego, (z wyjątkiem rozpinania spodni - Żart oczywiście), musisz postawić swoją bohaterkę przed jakimś problemem do rozwiązania, w jakiejś tragicznej sytuacji, w konieczności dokonania jakiegoś wyboru, wtedy pogadamy o dramaturgii twojego tekstu...wierzę, że to nastąpi,

Napewno jest ciekawość co dalej ? Właśnie co będzie dalej?

Pozdrawiam bardzo serdecznie

Opublikowano

aksjo, podobało mi się Twoje opowiadanie
bo ze słów miłych sie składa :trawa, mgła, słońca promienie,
jezioro, soczysta zieleń i czerwcowe słońce;
tylko w zdaniu " biegnąc miedzy owocowymi drzewa krzyknełam"
coś jest nie tak;
pozdrawiam - jacek

Opublikowano

Piotr Rutkowski
czy mi wyjdzie zakończenie...sądzę tak, zobaczę jak ty to ocenisz!
jaciek
dzięki za podpowiedź, zmieniłam. Fajnie, że spodobało sie Tobie/ ale temat na letnie upały ! /
pozdrawiam

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

No to biorę się do nadrabiania zaległości. Świetny tekścior (zaraz sprawdzę co będzie dalej), przeczytrałem z dużą pryjemnością. Nie podoba mi się je(d)no zdanie:Stał tak pewny. Nie bardzo je rozumiem- pewny czego? Może pewnie? A wogóle, to kto(co) stał (stało)?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Fajnie, że się przydaje ;) Dziękuję za komentarz:)
    • Tekst znam. Bo to Twój tekst. A głos? Taki jakby Kazik czy cóś? Sam to wszystko zrobiłeś? Nie mam pojęcia jak to się robi, w jakim stopniu muzyka jest oryginalna. Chętnie bym się dowiedziała, gdybyś chciał przybliżyć jak się za to można zabrać. Na pewno zdradza preferencje własne. Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

         
    • (jakiś pomysł na dźwięk i głos?)   przeżyj to sam i w rytm się wczuj komponuj słowa i pójdź w ruch motyw przewodni zgasł zamknięty w skrzydłach motylich dźwięk zobaczyć znów w zapachu nut jesienny liść kolejny spadł i zimno tu w objęcia wpaść słonecznych dni i ciepłych rąk jak mgła co nie wie skąd przychodzi i cisza i śpiewu brak opuścił ptak ostanie gniazdo nawet dzień skracając krok rozmydlił cień a księżyc stłumił deszczowy szum nie przyszedł sen bo srebrny pył nie przymknął powiek nie walczę o okruchy dawnych lat o wilczy głód zgaszonych wspomnień z przestrzeni lat przypomnij jak było nam i ja zapomnę tę łzę rozstania nie pamiętam niewartych zapamiętania złych dni echo umilkło znów a jesień cała w złocie rozdana ostatnia karta    
    • Droga Mleczna jak skarb Alibaby błyszczy złowrogo i radośnie baby....baby ach te baby człek by je łyżkami jadł...   Bizmut. German. Wanad. Phobos i Dejmos jak sztandary zwycięstwa oplatają Czerwoną planetę kobiety są z Wenus a faceci z Marsa czy jest niesteta? niestety nie ma wyprzedano całą niestetę 47-310-xyz
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Kiedyś, jako dziecko chciałam zostać weterynarzem... bardzo chciałam. Poszłam z chomiczkiem do weterynarza. Leczenie droższe niż nowa sztuka, no ale ok. Chciałam się też dowiedzieć czegoś bliżej zawodu. Rozmawiam z nim o tych kwestiach... ile lat się uczyć, gdzie... itp Ale, kiedy usłyszałam, że lekarz zwierząt musi umieć zabijać... to świat mi się rozsypał. I już nigdy nie złożył się do poprzedniej wersji.  Doczytałam o świadkach Jehowy... mają interesujące rozwiązania w kwestach krwi... ale o dziwo transplantacja na "tak". Nie ma prostej odpowiedzi, to prawda. Chcemy być użyteczni, ale warto myśleć też nad tym, czy aby nasza użyteczność (organy), nie jest złą inwestycją.   Dziękuję za komentarz Pozdrawiam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...