Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

pamiętniki, pamiętniki


fr ashka

Rekomendowane odpowiedzi

ciekawi mnie, co myślicie o blogach? :)

wiem, są blogi tematyczne, które faktycznie konsekwętnie traktują o danej sprawie itp.
ale te pamiętniczki? różowiutkie, pełne obrazków? widzicie sens w pisaniu bloga?
może sami piszecie? o czym? jak? po co?
istnieją blogi, którym warto by się przyjrzeć? linki, linki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o jezu... nie toleruję, robi mi się niedobrze jak tylko zobaczę literki układające się w zdania typu "wejdź na mojego blogusia, zostaw komciunie". po prostu rzygam, mam uczulenie i oczy mnie bolą od świecących napisów, ale jest jeden który czytam i z czystym sercem podaję adres: kumple.blog.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż - jakieś 95% blogów to prawdziwe śmiecie. RóŻoffiuTkiE i MilLuSiE i NiE fArtE UfaGi... wszystko zależy od człowieka, który pisze. Ja mam swojego bloga, piszę na nim o rzeczach mądrych, ważnych i poważnych. Nie chcę tutaj jakoś reklamować czy się szczycić, bo to nie w moim stylu, ale taka jest prawda... mógłbym zamieścić linka, ale niestety portal na którym jest blog przerwał działalność do sierpnia. Może ktoś wie o jaki portal chodzi... ale cóż - kiedy zacznie działać, to umieszczę linka do siebie. Tylko ostrzegam - jeśli ktoś nie chce wpadać w nastrój depresyjny, to niech tam nie wchodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja również nienawidze TaQiCh BlOqaSqOoFf bo mi sie rzygać chce jak widze jak sie świecą i widze napisy typu 'będę tu opisywać moje fazy, schizy i jazdy' brrr. ale znam dwa blogi które są stonowane, bez żadnych bzdet ale również dosyć dołujące. podam później bo nie wiem czy moge. osobiście od szóstego roku życia prowadze pamiętniki ale zachowuje je dla siebie, swojej skrzynce i bynajmniej sie imi publicznie nie chwale. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm, mogę tu napisać, bo sama prowadzę bloga. nie jest to jakiś tam pamiętnik tylko bardziej stronka, poswięcona głównie mojemu idolowi Espenowi Lind. przyznam, iż czasem czytam naprawde ciekawe blogi; lubię głównie te w które traktują jako miejsce do wklejania ciekawych fotek np. od aktorów i piosenkarzy a także ciekawostek. a że są kolorowe? co z tego, to indywidualna sprawa co komu się podoba :-)

pozdro Espena Sway

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Moje zdanie jest takie ze wiekszosc blogow nadaje sie do śmieci krotko mowiac . Ale niektóre...niektóre sa naprawde ciekawe...

Akradiuszu--ja chetnie poczytam...lubie depresje bo mam ją na co dzień...i i trzymam za slowo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Rozdział szesnasty       - Moi drodzy WspółMistrzowie - zwrócił się Jezus do Właśnie Wspomnianych - i moi drodzy padawani. Została nam jeszcze jedna kwestia. Jedna sprawa do zmiany. Istotna o tyle, że druga wojna światowa nie nastąpi. Tym samym jeden z jej celów nie zostanie osiągnięty, a wszystkie jej następstwa z natury rzeczy nie nastąpią. Zatem...     - ... Zatem potrzebujemy wysłać kolejne dusze tam, gdzie tradycyjnie je wysyłamy - Siddharta podjął wypowiedź WspółMistrza po tym, gdy Tenże obrócił się ku Niemu. - Hmmm...     - Nie potrzebujesz podkreślać, że tego nie lubisz - odezwał się Muhammad. - Ale cóż mamy zrobić? Taki los wybrali sobie sami, i to w Naszej Obecności. Za Naszą radą, ale ostateczna decyzja należała do nich samych. Tak więc - tu uniósł rękę celem wykonania wiadomo jakiego gestu. - Ciach!     - Jako człowiek - odparł mu Siddharta - istotnie obawiałbym się, że nie obędzie się bez tego. Ale jak Bóg mam tego pełną świadomość. Tak być musi, ponieważ tak chcieli. Ponieważ tak sobie wybrali. Zatem "Ciach"... - co mówiąc, przybrał mało szczęśliwą minę. - Niech się stanie.    - A co Ja mam powiedzieć? - zapytał Jezus retorycznie. - W Swoje ostatnie ludzkie wcielenie przyszedłem pomiędzy nich właśnie. Aby pokazać, że i pośród takich ludzi może urodzić się i żyć ktoś pozytywny - o Matce i przybranym Ojcu nie wspominając. A oni zdradzili Mnie i wydali rzymskiemu namiestnikowi, aby najzwyczajniej w świecie pozbył się Mnie. "Lepiej niech jeden człowiek umrze za naród", tak wtedy powiedział wiadomo kto spośród nich. I jeszcze naiwnie oczekiwał - i oczekiwali, że dam im tę - taką - satysfakcję.     - Ale, jak wiemy, miałeś najmniejszy zamiar tak o uczynić - odrzekł Muhammad.    - Skąd wiedziałem, że akurat Ty wypowiesz te właśnie słowa? - odparł mu Jezus. - Oczywiście, że to, co widzieli, było iluzją. Uzewnętrznieniem tego, co chcieli zobaczyć. Na co liczyli, że zobaczą. Do tego stopnia materializacją, że byli najświęciej przekonani, że to, co myślą iż widzą, dzieje się naprawdę. To przecież oczywiste - zakończył. - Człowiek mojej miary, formatu oraz poziomu intelektualnego i duchowego, będący krok od świadomego osiągnięcia Boskości nie mógłby istotom przecież niższym, pozostającym daleko za nim na drodze rozwoju, pozwolić na urzeczywistnienie takiegoż pomysłu.    - Tak więc - WspółMistrzem, który odpowiedział Jezusowi, był znów Muhammad. - Ciach! Niech cały świat, w drodze nie-wojny, uwolniony zostanie od tych stworzonych na obraz i podobieństwo, otrzymując i odzwierciedlając najgorsze - ale w jego mniemaniu najlepsze - cechy tego, który ich zaplanował i stworzył. Pychę, egoizm, pewność własnej wyższości, żądzę władzy i pieniędzy oraz fałszywą pokorę.     - WspółMistrzu mojego Mistrza... - Gabr'I'ela zastanowiła się, czy wyrazić głośno swój - naturalnie kobiecy - cień wrażliwości.    - Dobrze, że milczysz, padawanie mojego WspółMistrza - Muhammad uśmiechnął się powściągliwie. - Oni naprawdę na to zasługują. A kto jak kto, ale Ja, Jezus i Siddharta wiemy to doskonale. Nas oszukać się nie da: wiemy wszystko o każdym i wszystko o wszystkim.     - Niech zatem wasza Mama Ziemia odetchnie od nich energetycznie. Niech pokój, który zagościł w waszej części świata, będzie trwały i w niej, i gdzie indziej - to rzekłszy, spojrzał na Jezusa.    - Tobie, WspółMistrzu - i tylko Tobie - z racji urodzenia się wsród nich - przypaść może wykonanie tego w inny sposób i bezpośrednio, a nie przy pomocy innych, przeważnie nie w pełni świadomych ludzi, w czym naprawdę uczestniczą.     - Niech zatem tak się stanie - powiedział Jezus, czyniąc odpowiedni gest. - Już pora.    Domyślasz się, mój drogi Czytelniku, że w zaistniałej sytuacji Wielki Reset i tym samym Nowy Porządek Świata nabierają właściwego, zgodnego z Boskim Planem, znaczenia. Bo prawdziwy pokój możliwy jest tylko w świecie bez istot, których dusz integralną częścią jest wojna.                         Koniec      Voorhout, 22. Grudnia 2024
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dla Ciebie tylko takie.. :-) Również pozdrawiam, wesołych Świąt!
    • dziś pisanie wierszy bardzo modne jest kro rozum ma szerszy ten dokładnie wie że wierszu uroda i słowa i gest i serce i dusza co już się gdzieś rwie :)
    • @FaLcorN piękna odpowiedź. Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam:)
    • @Ewelina Spragniony, zatopiony   Na nic mi moda słów i uroda język języka drugiego szuka Serce rośnie w zaciszu spojrzeń zamknij mnie w wersie, uśmiechu w sobie..
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...