Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dokument tożsamy
z jakością człowieka
wyda mi diabeł
on wie najlepiej
ile
i za co
czerwieni się twarz

jak zniknie mój ruch
bykiem będę leżał
i rozdarta płachta nocy
pokryje ciało
rozdarte (jak zwykle)

przykrym acz
bohaterskim będę
gdy nikczemnie
wyłożę szkielet z siebie
- kareta dwójek (słabo)
i wejdę czystym wiatrem
w ucho filozoficznego mądrali
- będę kolejną myślą
słodko - kwaśną

paszcz port dla marzeń
wydaje Bóg
się wydaje

fałszuje się wszystko?

Opublikowano

Wiesz,trudny wiersz napisałeś.I związek wyrazowy "paszcz port"! to brzmi jak paszport,ale może być też portem dla paszczy?
Podoba mi się,dodaję do ulubionych!
Pozdrawiam Irena.

Opublikowano

ten bóg by powiedział, że sam jest zagubiony, jak p.l.
że czasem drga pomiędzy czasem, przestrzenią rzeczywistą a tą, która właśnie w nim umiera...
nie fałszuje, tylko zgubił bieg prawdy, bo zbyt bolesna jest...
a diabeł i tak powie ostatnie słowo kolejnej słodko-kwaśnej myśli...
jestem jaki jestem...

Adam, tyle refleksji, wiersz mnie powlókł, gdzie? Nie powiem:)
pozdrawiam, agnieszka

Opublikowano

Adamie!
postawić wszystko na jedną kartę
to życie, diabła warte
i nie dać się zwieść ... fałszywkom
jak mnie się to twoje mądreństwo podoba
wymieniłabym tylko 9 wers - stylistyczna dysharmonia
na mój skromny gust

pozdrawiam jak zwykle niezwykle serdecznie
seweryna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • między aplauzem świata a szeptem duszy jest miejsce  na ciszę   w tym sanktuarium można spotkać siebie   jeżeli tylko będziesz gotowy   na prawdę  
    • @huzarc   made in huzarc   wiersz widzę jako manifest mentalnej twardości.    podmiot liryczny, doświadczony lub zmeczony kruchoscią własnej egzystencji, postanawia przyjąć postawę kamienia :   obojętność jako pancerz.   brzmi to w wierszu -  poszukiwanie fundamentalnej prawdy o życiu.     twardość jako forma prawdy o istnieniu   symbolizowane przez ostatnie dwa wersy.     fundamentalna prawda tkwi nie w uczuciach ale w chłodnym uporze materii.   wiersz głęboki. do zamyśleń. dobra poezja.        
    • Jeszcze nie narodzony wiersz zaledwie embrion z niewykształconymi metaforami bezrymowy po porostu biały  delikatny i bezbronny z dala od sadystów krytyków jeszcze bezpieczny w łonie zagubionych myśli karmiony tylko dobrym słowem rozpieszczany nieśmiało się rozwija chuchany i dmuchany oczko w głowie tatusia beztrosko dryfuje w umyśle czasem impuls go zarzuci ale nie chce wychodzić tu jest mu dobrze nie poddam go aborcji własne dzieci kocha się najbardziej jednak kiedyś muszę go wypuścić z rodzinnego gniazda chciałbym patrzeć jak dorasta poznaje czytelników do serc ich się przytula zapada w pamięć ale to jeszcze nie jego czas
    • @huzarc  myśl moja pierwsza :  "Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący" ( Hymn o miłości). Druga myśl. Każde istnienie na ziemi, od źdźbła trawy, poprzez kamienie, ma swoją przeszłość i pamięć. I to wszystko jest po coś. Ludzie,  potrafią językiem opisać czuć:  kształt mnogi, bezduszność uczynić wzorem swej kruchej drogi. A kamienie, polne, przydrożne są niemymi świadkami-( tysiącletnimi) historii.    
    • Z poziomu kamieni — jest to bez znaczenia. Nie mam ich otulonej wszechświatem  struktury, przylepionej spazmem skorupy do skóry, Lecz czuję ich sens rozłupanego w klin istnienia.   Potrafię jednak językiem skraść ich kształt mnogi, bezduszność uczynić wzorem swej kruchej drogi, i zabić krawędzią ostrza — w narożu skroni. Nikt mi tego nie odbierze, ani nie zabroni.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...