mop.Rafał.Ignaczak Opublikowano 13 Lipca 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 13 Lipca 2005 Łza poleciała, jedna i druga, pierwsza szczera, prawdziwa, druga na pokaz, dla ludzi jestem samotny jak drzewo na pustyni, kiedyś tam coś rosło przy mnie, teraz suchy pień po mojej miłości został, niby znikneła, a jednak została. SERCE PAMIĘTA KAŻDĄ MIŁOŚĆ
Anna_M. Opublikowano 14 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2005 Utwór wymaga jeszcze dużo pracy. Zupełnie brak tu jakkolwiek rozumianej "wierszowatości", bo sam temat uczuć, w tym wypadku zranionych, absolutnie nie wystarczy. Musi być pomysł, myśl, no i przydałoby się trochę starań nad formą, bo przyjemność czysto estetyczna też ma znaczenie. Proponuję mniej powiedzieć, a więcej przekazać, stworzyć pole dla myslenia odbiorcy, a nie jedybie sprawozdanie, czy opis. Porównanie z drzewem usubtelnić. Pozdraiwam i życzę powodzenia.
Samo zło Opublikowano 14 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2005 kiedyś tam coś rosło przy mnie... mam nadzieję, że ten "wiersz" to jakaś kpina, kk- a ja się głupia dałam nabrać...
asia stano Opublikowano 14 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 14 Lipca 2005 mi sie podoba taki zwyczajny i przejrzysty..
Emilia Szumiło Opublikowano 15 Lipca 2005 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2005 Wiersz jest dobry. Nie każdy wiersz musi być oryginalny. Ten jest tradycyjny. Odnosi się do uczuć. I dobrze. Nie wszyscy muszą być jednakowi. Czy Mickiewicz lub Kochanowski nie pisali o uczuciach?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się