Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


mnie zależy, kwestionuję jedynie niektóre metody - to że kobiety zabrały sieza podnoszenie ciężarów wcale nie zwiększa mojego szacunku do nich (zwiększa natomiast strach przed tym co ideologia czy chora ambicja moze zrobić z człowieka) tak samo do niczego mnie nie przekona dyplom technika u kobiety, jeżeli dostała go dlatego, że obie płcie musiały ich dostać po równo...
po prostu wydaje mi się, że w pewnym momencie zrobiła się z tej emancypacji karykatura (po co udowadniać że jesteśmy tacy sami pod każdym względem, skoro nie jesteśmy? - agata wróbel i tak nie podniesie tyle co facet z jej wagą?? więc co tak naprawdę udowodniła??

akurat fakt ze kobiet jest w polityce mało świadczy na ich korzyść (przynajmniej wpolsce)
ale z aborcją się zgodzę - to po prostu przestępstwo ingerować w takie sprawy i zabraniać kobitom decydować o własnym losie.... ale z to co wiem, kobiet przeciwko aborcji wcale nie jest mniej niż mężczyzn... a więc nie można powiedzieć, że to dyskryminacja kobiet, chyba że kobiet przez kobiety... (w każdym razie walka o prawo do aborcji to chyba jedyna sensowna rzecz którą sięzajmują wspólczesne feministki, szkoda tylko, że tak chętnie się osmieszają przy innych okazjach, bo przez to trudno je traktować poważnie, a akurat ten problem jest ważny
  • Odpowiedzi 129
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

pewnie się narażę prawdziwym damom, ale kobieta, której określenie 'dupa' wyjątkowo przeszkadza zwykle okazuje się być:

a) podstarzałą właścicielką obwisłych pośladków
b) zazdrosną przedstawicielką płci pięknej w wydaniu nieco brzydszym
c) zakompleksioną istotą źle czującą się we własnej cielesnej powłoce, o której -tak często-mówi, że wcale nie jest istotna
d) nieświadomą jeszcze swej seksualności osobniczką, która zgodnie z trendami mody podkreśla i/lub obnaża swe boskie kszałty, zupełnie nie będąc przygotowaną na całkiem normalne reakcje osobników płci wcale nie przeciwnej ogląganiu i tak nie/wdzięcznie zachęcanymi

więcej bytow nie pamiętam, tj. śliczna główka mi się zgrzała i już nie jarzę
w głowie mi tylko cudowne mięsko, które ostatnio ustrzeliłam //PYSZNOŚCI

//lęce mu jakowąś strawę przygotować mocoenergetyczną i tak połowę z niego...no...jak wampir/.../
i kto komu POzazdrości?

szczerze mi żal facetów, przecież tak wiele od nich oczekujemy i wymagamy, tyle przy tym podając sprzecznych wskazówek //niestety logika nie jest naszą mocną stroną//

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



tylko kto te poczucie niższości stara się trzymać na stałym poziomie?
mam wrażenie, że same kobiety, wciąż podkładając kłody swym siostrom -utrzymują ogień na stosach
seksualność to narzędzie władzy, tylko biedne kobietki niestety nie mogąc dać rady myślą, że podołałyby z ptakiem w rozporku, a to dopiero jest ciężar

korzystając z okazji zatrzepoczę rzęsami i pokręcę odchodząc, tzn. zapraszam na STOS DAMSKI
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=22884
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Znam to. Odpowiedzi do dziś nie wiem, bo po dwóch godzinach myślenia, straciłem cierpliwość. Einstein uważał, że 90% (czy coś w tym stylu) nie rozwiąże tej zagadki.
Klaudiuszu, proszę, jeśli znasz rozwiązanie przyślij mi je.
pozdr
Ariel
Opublikowano

A odnośnie tematu. Hmm... Od wieków istnieje wojna między kobietą, a mężczyzną. Kobiety mają jedno, mężczyźni drugie i niech tak zostanie.

Precz z tranzwestytami!:-)
pozdr
ARIEL

Opublikowano

Mirek, chodzi o to, że skala zjawiska jest zupełnie inna po obu stronach, no i facet, któremu się powie "ty głupi chuju" raczej się wkurzy, podczas gdy kobieta na "dupę" nie ma prawa.
Nie popieram udowadniania na siłę kto jest lepszy - nie ma lepszych. Jednak to, że jest równouprawnienie i że kobiety nie są dyskryminowane, to zwyczajna nieprawda. To że ni widziałeś takiego faceta wynika prawdopodobnie z tego, że nie jesteś kobietą :)
Oskar, sprowadzanie wszystkiego do seksualności oraz twierdzenie, że kobieta bez mężczyzny nie ma prawa normalnie funkcjonować jest obrzydliwe.. Podobnie jak sugestie wysuwane na ten temat pod moim adresem. Jeżeli bez "baby" przestajesz myśleć - idź do lekarza.
Klaudiusz - ochrona kobiety w ciąży czemuś służy, nie uważasz? W bardziej cywilizuowanych krajach już dawno zauważono, że kobietaz dzieckiem jest odpowiedzialnym i dobrze zmotywowanym pracownikiem, więc pisanie, że "jest gorszym pracownikiem" to własnie przejaw dyskryminacji. Zwłaszcza, że znakomita większość panów chce mieć dzieci, a dookoła słyszy się, że maleje przyrost naturalny i niedługo nie będzie miał kto na tych panów, już starszych i na emryturze, pracować. Biorąc pod uwagę, że kobiet po 35 roku życia również nie chcą zatrudniać, proszę mi powiedzieć kiedy kobieta ma pracować?
Feministki ocenia się negatywnie, ponieważ widzi sie tylko te krzyczące wariatki z telewizji i gazet. Proszę nie wrzucać wszystkich do jednego worka.
Renato, jeśli Twój sens istnienia opiera się na seksie - ok, jednak nie obrażaj innych, którzy mają nieco inne podejście do świata. Nie wszystkim zależy na władzy, niektórzy preferuja równość i współdziałanie, tak więc nie mów mi tu o władzy poprzez seksualność, bo to nie ta bajka. Obwisłe pośladki są znacznie mniej upokarzające niż gładko wyprasowany mózg. A na wypłatę jednak wolę zarabiać przy komputerze niż z szeroko rozłożonymi nogami na biurku. Jeśli wolisz inaczej - są właściwe dla Ciebie zakłądy pracy, gdzie zamiast biurka są wygodne łóżka. Swoją drogą ciekawe, co by było panowie, gdybyście mieli szefa geja, który poklepywałby Was po tyłku i robił niedwuznaczne propozycje oraz nazywał Was niezłymi dupciami? Sądząc po Waszych wypowiedziach bylibyście szczęśliwi - w końcu macie pewnie niezłe tyłki, no i nareszcie ktoś je docenił. Moglibyście też wypracować sobie podwyżkę. W końcu seks to niezły środek manipulacji.
Pozdrawiam, j.

Opublikowano

joaxii
widać, że mnie nie Zrozumiałaś //właściwie Potwierdziłaś tylko moje zdanie//
trudno
to kolejna nasza wada -wciąż paplając -nie potrafimy się dogadywać, podczas gdy faceci rozumieją się w pół słowa

Opublikowano

A ja znam małą, grubą, obleśną i starą babę, która zabierała młodych pracowników na wycieczki i żądała od nich seksu w zamian za awans albo utrzymanie się w pracy. Proszę mi więc nie opowiadać, że tylko faceci są źli jako szefowie i tylko oni molestują seksualnie, bo to jest grube nadużycie. Problem polega na tym, że tak potraktowana kobieta, w opinii społeczeństwa, jest molestowana seksualnie, a facet najwyżej sobie poużywał z szefową. Czyż mężczyźni nie są pokrzywdzeni? Może jakaś organizacja? heheheheheeh

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jakie nie ma prawa? przecie właśnie to Robisz i co ktoś Cię ukarze? Kobieto, Odróżniasz ton i barwę tych odzywek?



a wymagania, jakie się ciągle stawia facetom, nie zauważyłaś, że są coraz większe, podczas gdy my wymagamy więcej i więcej, musi być jakiś podział ról, kompromis i do tego zdrowe podejście



normalnie funkcjonować to chyba nie możemy, ani oni bez nas, ani my bez nich i wcale nie jest to obrzydliwe, ale natulalne i piękne



pracodawca po prostu chce mieć pewność opłacalności inwestycji, jaką jest zatrudnienie i wyszkolenie pracownika i nie ma to żadnego związku z płcią



bez komentarza...szkoda słów, to właśnie chciałam naświetlić w STOSIE, kobiecą hipokryzję i zawiść;




myślę, że mają szefowe, ale potrafią sobie poradzić, jak i w wielu innych przykrych przypadkach, bez pisku, płaczu i tupania
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Znam to. Odpowiedzi do dziś nie wiem, bo po dwóch godzinach myślenia, straciłem cierpliwość. Einstein uważał, że 90% (czy coś w tym stylu) nie rozwiąże tej zagadki.
Klaudiuszu, proszę, jeśli znasz rozwiązanie przyślij mi je.
pozdr
Ariel
mi po 30min wyszło, że Niemiec, ale ja mieć jędrna dupa i wyprasowany mózg, więc nie ma pewności
Opublikowano

Droga renato, nie rozśmieszaj mnie, bo wygląda na to, że albo nie rozumiesz co czytasz, albo nie wiesz co mówisz.
Nie nazywam nikogo "głupim chujem" - podałam to jako przykład tego, że określanie kogoś nazwami części ciała w przypadku kobiety jest uzasadnione i ma jej sprawiać przyjemnoiść, tymczasem u mężczyzn stanowi epitet.
Nie zauważyłam, żeby wymagania stawiane facetom były większe niż te, które stawia sie kobietom.
Można normalnie funkcjonować bez seksu, przynajmnioej przez jakiś czas. Nawet zwierzęta to wiedzą, choć ich instynkt nie jest hamowany przez rozum. (Nie dotyczy osób, które rozumu nie posiadają).
Pracodawca jest zazwyczaj krótkowzroczny i opłacalność inwestycji rozpatruje w krótkich terminach. Poza tym sam chce mieć dzieci. To jest hipokryzja.
Jeśli uważasz, ze Ci czegokolwiek zazdroszczę - oszukuj się dalej.
Zazwyczaj mają szefowe? Spójrz w statystyki i porównaj ilość kobiet na stanowiskach kierowniczych. Kobiety RZADZIEJ molestują mężczyzn niż odwrotnie. Poza tym to nie zmienia zjawiska, które starałam się naświetlić.
Jeśli chodzi o krzyczenie i płacz, to póki co Ty potrafisz tylko tupać nóżką. Mało argumentów, dużo emocji. I bardzo męski punkt widzenia. Gdybym chciała używać Twoich metod, powiedziałąbym, że jesteś strasznie niedowartościowana i próbujesz podlizywać się panom za wszelką cenę i grasz "fajną kumpelkę".
Pozdrawiam, j.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jakie nie ma prawa? przecie właśnie to Robisz i co ktoś Cię ukarze? Kobieto, Odróżniasz ton i barwę tych odzywek?



a wymagania, jakie się ciągle stawia facetom, nie zauważyłaś, że są coraz większe, podczas gdy my wymagamy więcej i więcej, musi być jakiś podział ról, kompromis i do tego zdrowe podejście



normalnie funkcjonować to chyba nie możemy, ani oni bez nas, ani my bez nich i wcale nie jest to obrzydliwe, ale natulalne i piękne



pracodawca po prostu chce mieć pewność opłacalności inwestycji, jaką jest zatrudnienie i wyszkolenie pracownika i nie ma to żadnego związku z płcią



bez komentarza...szkoda słów, to właśnie chciałam naświetlić w STOSIE, kobiecą hipokryzję i zawiść;




myślę, że mają szefowe, ale potrafią sobie poradzić, jak i w wielu innych przykrych przypadkach, bez pisku, płaczu i tupania

A można się z Tobą jakoś umówić? ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


cieszę się, że mogłam Ci poprawić humor, bo wydawało się, że Masz zły okres
przykro mi, że tak trudno złapać Ci dystans i luz, może mały masażyk?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nieliczni to potrafią.    wystarczy  spojrzeć na sejm rząd  wszyscy myślą jak wodzowie  CZY TO MOŻLIWE  inaczej myślący są usuwani   PO CÓŻ WIĘC ICH TYLU  pracujemy na ich kilometrówki    gdyby tylko oni    miliony klaskają  uśmiechają się obleśnie  do słów idoli obu stron  jakby były ich    czy naród musi być ślepy    krytykujemy dziecko  współmałżonka przyjaciela  dla dobra  czy inne zdanie to rozwód  tak wmawiają  gdy wytyka się zło uni    krytyka  to napaść  NA NAJWYŻSZE WARTOŚCI  unia jest nieomylna  tak twierdzą wodzowie  już kiedyś tak mówili  o innym związku   a my  nasze zdanie to pomyje    czyli unia to kto …   11.2025 andrew  Żenujący obrazek, wódz je zupę.  Jego minister także nagrywa filmik,  jak ją je. Żenujące to małpowanie. Wykształcony człowiek, a…wstyd   
    • Czy wspomniana w tytule łączy się z czasem? Odpowiedź wydaje się być oczywistą. Popatrzmy zatem razem, Czytelniku. Najpierw w przeszłość, a kto wie - może zarazem do innego wymiaru? Tak czy inaczej: spójrzmy do świata istniejącego "Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce... " George Lucas najprawdopodobniej celowo pominął innowymiarowe odniesienie, chociaż Gwiezdna Trylogia jest cyklem filmów, stworzonych przede wszystkim z myślą o Przebudzonych. Co oczywiście nie przeczy prawdzie, że i Nieprzebudzeni mogą je oglądać.     Popatrzywszy, przenieśliśmy się zarówno w czasie, jak i w przestrzeni. Moc samoukryta istotowo tak w jednym, jak w drugiej, skierowała nas na Courusant, stolicę Republiki, gdzie Zakon Jedi miał swoją Świątynię, a Galaktyczny Senat swoją siedzibę. Jesteśmy na jednej z ulic miasta, zajmującego - czy też obejmującego - je całe. Zgodnie ze słowami Mistrza Jedi Qui-Gon Jinna, skierowanych w jednej ze scen "Mrocznego widma" do Anakina Skywalkera: "Cała planeta to jedno wielkie miasto". Rozglądamy się,  widząc...      Widząc wspomniane miasto, złożone przecież nie z czego innego, jak z przejawów kultury architektonicznej właśnie. Wieżowców, które nawet przy wysokim poziomie technologii budowlanej uznalibyśmy za niesamowite. Jesteś, Czytelniku, pod sporym wrażeniem. Może dlatego, że to Twoja pierwsza tutaj wizyta? Ja jestem pod trochę mniejszym; wędrowałem już z Przewodnikiem po światach-planetach jego galaktyki.    Gdziekolwiek sięgnąć spojrzeniem, wokół czy do  góry po ścianach budynków, jest bardzo czysto. Na wysokości piętnastego piętra znajduje się pierwszy - najniższy - poziom ruchu pojazdów powietrznych. Przesuwają się powoli, niemalże dostojnie, jeden za drugim w tę samą stronę w zbliżonych odstępach. Przeciwny kierunek ruchu urzeczywiatniany jest pięć pięter wyżej, na wysokości dwudziestego. Jeszcze wyższy, biegnący ukośnie do wymienionych, to już dwudzieste piąte piętro. Dźwięki emitowane przez ich napędy są tu, na ulicy, prawie nie słyszalne. Idąc  kilkadziesiąt kroków w prawo od miejsca, w którym znaleźliśmy się, a przyłączywszy się jakby pochodu wytwornie ubranych ludzi, docieramy do imponującego gmachu jednego ze stołecznych teatrów. Najwidoczniej trafiliśmy do świata kultury wysokiej, chociaż - co jest nie tylko możliwe, ale wręcz prawdopodobne - są tu też sfery (przestrzenie? dzielnice?) zamieszkałe przez osoby kultury niższej. Nadchodząca z przeciwnego kierunku postać o charakterystycznie zielonej skórze wydaje się być Mistrzem Yodą. Zatrzymuje się przy nas.     - Udajecie się na przedstawienie? - pyta głosem, brzmiącym dokładnie tak, jak we każdym z epizodów. Gdy tylko odpowiedzieliśmy, Moc - najpewniej według sobie tylko znanego powodu - przenosi nas bądź przemieszcza na Endor. Do porastającej całą jego powierzchnię puszczy, zamieszkałą z dawien dawna przez Ewoków. Których kulturę trudno, z racji etapu ich cywilizacyjnego rozwoju, zaliczyć do wyższej. Wygląda na to, że w naszej podróży mamy więcej szczęścia niż swego czasu Luke ze Hanem i Leią: napotkany tubylec okazuje się należeć do starszyzny miejscowego plemienia. Rozmowa przy ognisku, po wzajemnych prezentacjach, opowiedzeniu skąd pochodzimy i po ich, hałaśliwych co prawda, relacjach z niedawno stoczonej bitwy ze imperialnymi  szturmowcami, przechodzi do tematu kultury zwierząt.    - Zwróćcie uwagę na przykład na ptaki - zagaja jeden ze Starszych. - Trudno odmówić im pewnych zwyczajów, a nawet rytuałów, prawda? Taniec godowy... sposób budowy gniazd przez określone gatunki... ozdabianie tych pierwszych według osobistych pomysłów - których pojawianie się oznaczać może albo wyobraźnię, albo impulsy Mocy... wspólne dbanie o pisklęta..  wreszcie szacunek samców do samic - czy nie stanowią one przejawów kultury?                       *     *    *      Teraz spójrzmy w przyszłość. Odległą z naszego - obecnego punktu widzenia - bowiem rok dwa tysiące trzysta pięćdziesiąty minął sto dwadzieścia trzy lata temu, mamy więc dwa tysiące czterysta siedemdziesiąty trzeci. Śmierć jako jednostka chorobowa przestała istnieć,  a wraz z nią - czy też raczej przed nią - wyeliminowano starzenie się organizmu. Ludzie żyją jako wiecznie młodzi. I nieśmiertelni. Wizja z filmu "Seksmisja" została daleko w tyle. Setki, jeśli nie tysiące godzin badań i technologie medyczne doprowadziły do  przełomu, umożliwiając zaistnienie takiego właśnie świata. Bez względu jednak na to, czy jest to utopia, której istnienia pilnują członkowie specjalnie wyszkolonych oddziałów, czy taki świat może rzeczywiście zaistnieć - a może już zaistniał - w jednym z askończonej ilości wymiarów, kultura tamtejsza wyrasta wprost z ówczesnej - naszej. Wyrasta jako przejaw części ludzkiej natury, azależnej od czasu i przestrzeni. Od planety.  A nawet od wymiaru, o ile kultura stanowi cząstkę także ludzkiego - umysłu, ale i duszy. Azależnej od jakiegokolwiek organizmu, mało tego: wpływającej nań energią przeżytych doświadczeń.    Minął świat - a może jednak trwa? - przedstawiony w gwiezdnowojennych Trylogiach. To samo pytanie można postawić, albo żywić wątpliwość, odnośnie do starożytnych światów: chińskiego, hinduskiego, grecko-rzymskiego, lechickiego czy też słowiańskiego wreszcie. A może nie tylko ich?     Jakkolwiek jest, kultura płynąca z tego samego źródła, od którego pochodzą czas i przestrzeń, zdaje się mieć metafizyczny - w dosłownym znaczeniu tego wyrazu - charakter. Dlatego łączy z istoty swojej natury. I dlatego dzieli; tak samo jak prawda, z tego samego powodu. Światy duchowe, materialne i te funkcjonujące na przenikalnej przecież granicy. Świat ludzi i świat tych zwierząt, których poziom świadomości kieruje do tworzenia i utrzymywania zorganizowanych społeczności, jak na przykład pszczoły, bądź czy też oraz do zakładania rodzin.     Bowiem czy łączenie i dzielenie nie stanowią dwóch stron tej samej całości?      Kartuzy, 25. Listopada 2025 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Smutek  Otwiera każde drzwi    A miłość  Ukrywa się    W leśnej gęstwinie    Co jest między nami  A co przeminie    Nigdy nie poznasz prawdy    Bo już nie otworzysz Żadnych drzwi   
    • jak to jest nikt nie wie do jednych kobiet stoi kolejka a innych nikt nie zauważa i mężczyzn powie pan tak to racja i mężczyzn   one takie zwykłe nijakie krzątają się w kuchni teatrze oni zwyczajnie przeciętni kran wymienią coś dokręcą cóż w nich jest takiego   inne na rzęsach stają tak długich że oczy zakrywają inni wciąż na siłowni twardzi prawie że ze stali mimo to kolejki nie ma   tylko ciągłe przyjęcie towaru
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...