Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Filantropia


Rekomendowane odpowiedzi

Z pointą mam problem. Albo chodzi o to, że filantrop robi to poetom na przekór i jak znam tendecję autora do ironizowania, to można się pokusić o stwierdzenie, że chodzi o to, że jak już się zadowoli malkontentów, to poeci nie będą mieli tematów. Albo można zinterpretować "puste wersy" jako to, że poetom nie daje nic z przekory. Możliwe, że jednak wciąż nie czaję, albo źle to ująłem, ale jest już późno i kiepsko mi idzie pisanie... nawet komentarzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



"poetom na przekór" może oznaczać dwie rzeczy:

1. Filantropia w tym wydaniu nie jest w smak poecie kontestatorowi

2. Nie przepadamy za poetami, więc, jeśli podpadają pod któryś z przypadków, jego potrzeb filantropia nie zaspokoi - na to samo wychodzi.

Ja też jestem uczulony na niektóre wyrazy, ale "poeta" i "wiersz" się do nich nie zaliczajż. Czemu Klaudiuszu Ty jesteś uczulony? Skoro poeci piszą, to chyba jasne, że muszą swój temat poruszać. i tak jest ich w twórczości znacznie mniej, niż "brwi" "powiek", "serc". Czytając niektóre utwory mam wrażenie, jakbym siedział w masarni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...