Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Lubię wiersze o muzyce. Twój jest świetny, a ten płonący z żądzy korpus i płynąca z niego rozkosz nasuwa niekoniecznie muzyczne skojarzenia. To musiała być prześliczna wiolonczelistka, która takie dźwięki wydobywała:). Pozdrawiam 

Opublikowano

@Robert Witold Gorzkowski

W Twoim pięknym wierszu sposób trzymania instrumentu jest bardzo ważny - wiolonczela stawiana jest między nogami, opiera się o ciało gracza, co czyni metaforę bezpośrednią i cielesną.

"Rozchyla swoje efy" - efy to charakterystyczne otwory rezonansowe, ale w kontekście wiolonczeli między nogami, to jest niezwykle wymowne.

To bardzo zmysłowy wiersz, gdzie sama pozycja gry staje się częścią metafory erotycznej.  Rewelacyjnie połączyłeś erotykę z muzyką. To jest moje subiektywne odczucie. :)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...