-
Ostatnio w Warsztacie
-
Konrad Koper 4 577
@Waldemar_Talar_Talar Za... 4+
Tak piszą pół- klasycy !!
0
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 34 odpowiedzi
- 805 wyświetleń
-
- 34 odpowiedzi
- 486 wyświetleń
-
- 27 odpowiedzi
- 626 wyświetleń
-
- 27 odpowiedzi
- 627 wyświetleń
-
- 26 odpowiedzi
- 694 wyświetleń
-
-
Zarejestruj się. To bardzo proste!
Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.
-
Ostatnio dodane
-
-
Ostatnie komentarze
-
Przez Tymek Haczka · Opublikowano
Tuli Pan Panią, Kusi Hiszpanią, a Pani taka, Że w polu sraka, ma już renomę… Chuj z kondomem, przecież jest czysta… dni prawie trzysta minąć musiało i z ciał jest ciało… Ohydny wstęp, bo życie jest brudne, tylko samotność wprowadza sterylność, dlaczego dzieci płaczą za ojcem, a matka niszczy autoportrety? Co widzą oczka takich robaczków? Co zrobi Locha kiedy Knur leży? Dlaczego w sądach facet to świnia, a baba suka z papugą w kieszeni? -
Przez Robert Witold Gorzkowski · Opublikowano
@huzarc nie wiem jak ty to robisz ale zachwycają mnie twoje surowe przenośnie. „Z czasu rozdrobnionego na piasek zostało tyle, co niedopitej wódki w przejrzystej jak ciemność duszy.” genialne! -
Przez Berenika97 · Opublikowano
@Migrena Ten wiersz jest pełen humoru, Twoje absurdalne metafory są świetne i trafne. Świat staje się teatralny, komicznie przerysowany, a jednocześnie prawdziwy. Psychiatra – ona jest świetna. Jest kimś pomiędzy profesjonalistką, która widzi w cierpieniu „neuronalny barok", ale jednocześnie jawi się tu jako postać prawie mityczna – łącząca naukę, magię i urzędniczą rutynę – co oddaje ambiwalencję wizyty - strach miesza się z nadzieją, dystans z chęcią odsłonięcia się. A na koniec - wychodzisz lekko oszołomiony, ale „coś ucichło" - nie ma tu cudu. I to jest, według mnie, bardzo przekonywujące. Świetny wiersz! Pozdrawiam. A teraz prywata! Dominiko, pani doktor, jak będę w potrzebie, zwrócę się do pani po pomoc. A takiej pomocy będę potrzebować na pewno, jak tylko wrócę do pracy zawodowej. Pozdrawiam. -
-
Przez Marek.zak1 · Opublikowano
Dzisiaj po południu też byłem z męczony, więc nie walczyłem, jak zwykle przy pomocy kawy, tylko odpuściłem i się zdrzemnąłem na godzinę. To była dobra decyzja. Co do listów, przypomniałeś mi to słowo, bo nie używałem go, ani nie pisałem listów od dawna. Pozdrawiam
-
-
Najczęściej komentowane
-
.thumb.jpeg.b5ae7bcef73c3501c1166879fc389fb7.jpeg)
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się