Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@MIROSŁAW C.

Ten wiersz czyta się jak ciche, powolne wejście w nieuchronność. Masa dociśnięta przez grawitację totalitarnego ogromu, bez krzyku, za to z przejmującą wrażliwością na detal, w jakich to tragizm milionów uzyskuje namacalność. Obrazy te tworzą przejmującą procesję zwykłych ludzi, którzy nawet w chwili ostateczności chcą wciąż istnieć wbrew niej, aż „przychodzi ciemność” jak zgaszenie światła po mszy za zmarłych i zostaje długo pod skórą, którą nosimy nadal.

Opublikowano

@MIROSŁAW C.

 

ten wiersz odbieram jako bardzo powolną implozję człowieka do wnętrza samego siebie.

 

tam, w głębi,  następuje oczyszczenie z nadmiaru i osiągnięcie prostej, milczącej godności w obliczu finalnej ciemności.

 

 

wnętrze siebie oznacza znalezienie sensu nie w świecie zewnętrznym, ale w akcie akceptacji i ostatnim, wewnętrznym gescie pożegnania.

 

 

Opublikowano

@MIROSŁAW C.Napisałeś wiersz, który można rozumieć, jak widzę, na różne sposoby. Ja idę w większą dosłowność. 

Ta "czarna dziura za bramą Uralu" to nie tylko granica między Europą a Azją, ale próg między światami, między tym co znane a nieznane.

Szczególnie poruszające jest to porównanie do planktonu wpadającego w paszcz wieloryba - oddaje ono bezsilność i masowość, ale też coś nieuchronnego w tym ruchu. Dla mnie może to być  aluzja do zsyłek, do tych wszystkich, którzy przez Ural przeszli w jedną stronę i nie wrócili.


 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...