Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Za rubinową ścianą twych drżących ust — w pętli

symetrii, wyłupanej jak zimna drzazga,

z przestrzeni czasu, wygnanego z pustynnych pól,

szukam twego spojrzenia w dłoni wędrującej

kaskadą dotyku między tęczami włosów.

Biegun kształtu obejmuje Twe ciało żądzą

chwili wytatuowanej krzykiem czerwieni

na księżycach policzków lśniących miękką ochrą.

Zagryzasz mnie chciwie, do kropli krwi ostatniej,

jak kwiat słodki — cmentarną wonią przypomnienia.

 

Opublikowano

@KOBIETA

 

tylko "mi" - bo tylko Ciebie mam w głowie - wiesz, to łóżko na psychiatrii ale z ładnym widokiem !!!

 

to jest coś :)

 

natomiast te słowa niżej są jakbyś je wyjęła prosto z ust (wiem, to nie Twoja specjalizacja)

policjantowi z "ranczo".

 

"Podoba się, och podoba i to jak,"

 

 

w sumie jest OK

 

 

Opublikowano

@Migrena

 

tak, będzie chyba najlepsza :) 

 

no wiesz co :) 2035 ?  ale Ty to masz zdiagnozowane czy ja ? :) 

 

A ja Tobie łóżko na oddziale na dzisiejszą noc już załatwiłam ! z widokiem :))) i sama pościel w serduszka zakładam :))) 

zapamiętam to sobie ! ;) 

Opublikowano

@huzarc Wiersz bardzo kleisty, skondensowany. Ciężko się w nim oddycha, jak w dusznej, piżmowej, nocy.

Może tak miało być?

Podobają mi się księżyce policzków, ale niektóre metafory zanadto, jak na mój gust, gmatwają przekaz, np. biegun kształtu, woń przypomnienia. Jest tu jakby za dużo wszystkiego naraz, a niektóre zdania, zanim dotrą do końca, gubią po drodze to, co miały powiedzieć.

Czytałam już niejeden Twój wiersz, myślę, że próbujesz się jakoś odnaleźć w innych tematach i w innym stylu, próbuj dalej, poczytamy, zobaczymy ;)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...