Bioluminescencja…

[KOBIETA]

 

 

 

 

 

 

W najciemniejsze noce możesz dostrzec 

sny, niczym perłowe koraliki lśnią

blaskiem przejrzystych świetlików.

 

Zakrywasz moje oczy satynową wstążką czerni, 

mam już dłonie związane, oczekiwaniem

pełnokrwistego połączenia zmysłów.

 

W sztucznym blasku fleszy plastikowych neonów

przybieram postać cekinowej sukienki

wzbudzając podziw zafałszowany litością.

 

Nie widząc rozumiem. 

Tylko światło własne rozświetla ciemność. 
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[huzarc]

@KOBIETA

To wiersz zmysłowy i jednocześnie lekko gorzki. To przedstawienie erotycznego rytuału wraz refleksją o tym, co prawdziwe, a co teatralne. Jednocześnie to opowieść o bliskości, gdzie ciemność nie jest tylko erotycznym narzędziem, ale też warunkiem prawdy. Kiedy oczy są zasłonięte, zaczyna się rozumienie. Kiedy pojawia się światło z zewnątrz wkracza fałsz. Wszystko to stanowi ciekawym kontrastem intymności z publiczną maską opowieści o jej charakterze. Pozdrawiam:)

[Alicja_Wysocka]

@KOBIETA 

Poeci mają niewyobrażalnie rozwiniętą wyobraźnię, bez udziału oczu widzą więcej 

czują bardziej. Czasem przy czytaniu wiersza, potrafię się zawiesić jak mój staruszek komputer - i powiem Ci - bardzo to lubię :)

[KOBIETA]

@Alicja_Wysocka

 
Rozumiem Alicjo :) umiejętność dostrzegania:) Ale tylko niektóre organizmy żywe posiadają również zdolność… emitowania światła:) 

 

 

[Alicja_Wysocka]

@KOBIETA Tak wiem, świetliki i meduzy.

I czasem jeszcze budziki takie starsze, maja zielone wskazówki. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

[Migrena]

@KOBIETA

 

ludzie też są emitentami ultrasłabego światła w zakresach widzialnych.

 

procesy metaboliczne i chemiczne.

 

ci byle jacy maja latarki .

 

 

@KOBIETA

 

Dominiko.

ty masz takie zdolności poetyckiè  ze potrafisz o sprawach wywołujących dreżenie nie tylko serca pisac z eleganckim i czarem.

 

jest super :))

 

Ty też !!!